Transfery last minute: Pasieka w Aniołach, Szuciło w Gryfie Słupsk

Ostatnie transfery w rozgrywkach Pomorskiego Związku Piłki Nożnej mogły być robione do 31 sierpnia. Kluby do soboty składały papiery, wczoraj jeszcze w podokręgu słupskim potwierdzano ostatnie zgłoszenia do poszczególnych lig.

Drugoligowy Drutex-Bytovia Bytów, co miał kupić, kupił już wcześniej, teraz nie dokonywał już żadnych ruchów. Za to do czwartoligowych rezerw, do Bytovii II, pozyskano dwóch zawodników Gryfa Słupsk. To Damian Jęcek i Grzegorz Nazaruk.

Do Aniołów Garczegorze trafił tuż przed zamknięciem okna Marcin Pasieka. To były zawodnik grup juniorskich Bałtyku Gdynia. Ma 18 lat. To także syn brata Dariusza Pasieki, szkoleniowca znanego z prowadzenia w ekstraklasie Arki Gdynia i Cracovii Kraków. Marcin zasiadł już na ławce rezerwowych w ostatnim meczu z Gryfem w Słupsku, nie pojawił się jednak na boisku. To wychowanek Arki SI, potem grał w Bałtyku Gdynia, teraz jest pomocnikiem Aniołów.

W tym samym meczu na rezerwie Gryfa usiadł także były już bramkarz Arki Gdynia Łukasz Szuciło. To młody, 17-letni zawodnik. Gryf będzie już dla niego trzecią drużyną. Zaczynał w Lechii Gdańsk, potem znalazł się w Arce SI, następnie w Arce SSA, a teraz trafił na stadion przy ul. Zielonej. W poprzednim sezonie bronił w jednym meczu w III lidze, akurat wtedy, gdy Arka II pokonała Korala Dębnica 5:0.
Piast Człuchów i Pogoń Lębork nie robiły w ostatniej chwili żadnych zaskakujących ruchów, nikt nowy nie pojawił się w kadrach tych zespołów tuż przed 31 sierpnia.

Nie dokonywali transferów w ostatnich możliwych dniach piłkarze naszych trzecioligowców Pomorza Potęgowo i Korala Dębnica. Co mieli zatwierdzić do drużyn, to zrobili wcześniej.

W słupskiej klasie okręgowej do Prime Food Brda Przechlewo potwierdzony został były już zawodnik Drzewiarza Rzeczenica Robert Haziak. To doświadczony i ograny na tym poziomie piłkarz (ma już 38 lat), mający za sobą występy m.in. w Czarnych Czarne, Piaście Człuchów. O tym, że trafi do Przechlewa, strona tego klubu informowała już w sierpniu, ostateczne przyklepanie tego ruchu nastąpiło w ostatnich godzinach i Haziak zagrał w minionej kolejce V ligi.