Rolnicy na drzwiach zawiesili kartkę: toaleta nieczynna przez wandalizm. To jednak nie wszystkie problemy sprzedających.
- Codziennie stoły, na których prezentujemy towar są podeptane, widać odciśnięte podeszwy od adidasów, non stop zbieramy puste butelki po alkoholu. W nocy, ktoś sobie tu uprawia dyskotekę - mówią rolnicy.
- Wczorajsze nocy znów wandale nabroili. Poprzecinali przewody elektryczne przy lampach oświetleniowych. Wygląda to tak, jakby ktoś chciał je ukraść. Oczywiście powiadomiliśmy policję i straż miejską, osobiście czujemy się odpowiedzialni za to miejsce, bo miasto oddało nam je w użyczenie, więc staramy się o nie dbać.
Burmistrz obiecał nam, że w miejscu tym zostanie zamontowany monitoring. Mam nadzieję, że to skutecznie odstraszy chuliganów i wandali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?