Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany organizacji ruchu drogowego w Ustce

Mariusz Surowiec
Mariusz Surowiec
Przed sezonem turystycznym dokonano reorganizacji ruchu drogowego w Ustce na głównej ulicy miasta, Marynarki Polskiej.

Jej celem było odwrócenie kierunku poruszania się pojazdów, tak aby można było tą ulicą pojechać do portu oraz nad morze. Podczas debaty zorganizowanej w usteckim ratuszu w lutym, mieszkańcy zgodnie opowiedzieli się za wprowadzeniem zmian zaproponowanych przez urzędników. Jednak zmiany te nie wpłynęły korzystnie na ruch uliczny w starej części miasta. Tak przynajmniej twierdzą mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej z ulicy Beniowskiego, którzy skarżą się na wzmożony ruch samochodów, tworzące się korki oraz związany z tym hałas.

- Obecnie sytuacja wygląda tak, że praktycznie wszyscy kierowcy, którzy jadą w kierunku morza mają tak naprawdę tylko jedną drogę aby z tej okolicy wyjechać. Droga ta prowadzi przez ulicę Beniowskiego. Problem zgłaszaliśmy jeszcze przed rozpoczęciem sezonu letniego alarmując, że w sezonie sytuacja będzie jeszcze gorsza. Pod naszym protestem podpisało się ponad 40 osób. W odpowiedzi otrzymaliśmy pismo, w którym burmistrz poinformował nas, że wystąpi do Starostwa Powiatowego o ograniczenie ruchu pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 tony. Po sezonie miały być zorganizowane ponowne konsultacje z mieszkańcami w sprawie utrzymania lub cofnięcia wprowadzonych zmian - skarżą się mieszkańcy posesji przy ulicy Beniowskiego.

Sprawę komentuje Naczelnik Wydziału Inwestycji, Infrastruktury i Ochrony Środowiska, Marek Kurowski - wykonane były ekspertyzy, wprowadzonym zmianom przyjrzeli się też fachowcy zajmujący się badaniem ruchu drogowego. W sprawę zaangażowana była również Policja oraz Straż Miejska. Funkcjonariusze patrolowali okolice ulicy Beniowskiego i sprawdzali czy ruch kołowy przebiega tam bez zakłóceń i kolizji. Nie zanotowali oni żadnych problemów w ruchu drogowym. Biorąc pod uwagę szereg czynników takich jak natężenie ruchu ulicznego w tym rejonie miasta czy choćby głosy mieszkańców oraz turystów, którzy odwiedzają Ustkę uważam, że jest to najlepsze rozwiązanie na tę chwilę. Przed sezonem zorganizowane było również spotkanie z Ustczanami na którym praktycznie wszyscy opowiedzieli się za wprowadzonymi zmianami.

Nie chodzi nam o to by dokonywać jakiejś rewolucji jeśli chodzi o organizację ruchu w mieście - mówi pan Zenon (nazwisko do wiadomości redakcji). Zaproponowaliśmy rozwiązanie. Naszym zdaniem wystarczyłoby otworzyć ulicę Chopina dla ruchu w obie strony. Rozwiązanie to miałoby szereg zalet. Pozwoliłoby na szybki dojazd choćby do ulicy Kopernika, która jest jedną z większych ulic w mieście i mogłaby stanowić doskonałą arterię dla kierowców czy plażowiczów wracających znad morza. Odciążyłoby to i ulicę Beniowskiego ale także i Mickiewicza. Zmniejszyłby się znacząco ruch w wąskich uliczkach starej Ustki. Jeśli dodać do tego to co obiecał nam Pan Burmistrz, czyli ograniczenie ruchu pojazdów przekraczających masę całkowitą 3,5 tony to byłoby to rozwiązanie idealne. Koszta przeprowadzenia takich zmian nie byłby duże, wystarczyłoby zmienić tylko kilka znaków - kończy pan Zenon.

Wprowadzenie zmiany zaproponowanej przez mieszkańców niestety nie będzie takie proste. Owszem, kilka lat temu ruch odbywał się na ulicy Chopina dwukierunkowo - mówi Marek Kurowski. Jednak ulica ta została poddana rewitalizacji co sprawia, że nie nadaje się ona już do tego, aby ruch odbywał się tu w dwie strony. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że ulica ta leży w obrębie strefy uzdrowiskowej "A" co sprawia, że w grę wchodzą dodatkowe obostrzenia związane z natężeniem ruchu i hałasu - kończy Kurowski.

Mieszkańcy z obawą oczekują kolejnego sezonu letniego i najazdu turystów. Choć w większości utrzymują się także dzięki nim. To prawda - dodaje na zakończenie Pan Zenon - jednak żaden turysta nie będzie chciał zatrzymać się na dłużej w miejscu w którym jest aż tak wielkie natężenie ruchu. Jesteśmy zdesperowani i zdeterminowani do tego, aby jakieś zmiany ruchu w tym rejonie miasta jednak nastąpiły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza