Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc dla napadniętej kobiety (wideo)

(sl)
Pani Ela nie kryła wzruszenia.
Pani Ela nie kryła wzruszenia. Sylwia Lis
- To były moje najwspanialsze święta - mówi Elżbieta Bąba z Tawęcina. Kobieta przeżyła koszmar. Do jej mieszkania wdarły się nastolatki, poniżyły i okradły. Z pomocą schorowanej kobiecie przyszedł słupski ośrodek.

Kobieta przeżyła traumę. Do dziś nie może się otrząsnąć. Kobieta od czterech lat nie chodzi. Aż trudno sobie wyobrazić jakiego upokorzenia doznała inwalidka.

Kilka tygodni temu do jej mieszkania wtargnęło trzech nastolatków. Upokorzyli kobietę, znęcali się nad nią i okradli. - Wpakowali mi się do mieszkania - mówi kobieta. - zastraszyli, chcieli pieniędzy. Ta najmłodsza wzięła obrus z szafy i założyła mi go na głowę, a buzię zakleiła plastrem, nasypali mi cukru do oczu, na głowę, wszędzie. Wyszli dopiero wtedy, gdy znaleźli pieniądze.

Po naszym artykule losem kobiety zainteresowała się fundacja SOS Dla Rodziny w Szczecinie, Ośrodek dla Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem Oddział w Słupsku.

Prawnik oraz psycholog odwiedzili kobietę, oprócz fachowej pomocy przywieźli świąteczne zakupy. W koszach było wszystko: ryby, mięso, owoce, wędlina, słodycze, a nawet środki higieniczne. Pani Ela nie kryła wzruszenia. Po jej policzkach poleciały łzy. - Dziękuję za pomoc, naprawdę jestem bardzo wdzięczna - mówiła kobieta.

Osób, którym pomaga ośrodek w regionie jest dużo. Przedstawiciele jednak sami twierdzą, że niewiele ludzi wie, że mogą liczyć na ich wsparcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza