Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morze wyrzuciło bursztyn na plażę. W Ustce zbieraczy nie brakuje (zdjęcia)

Mariusz Surowiec
Bursztynowe eldorado zaczęło się w poniedziałek wieczorem. Od tego momentu na plaży praktycznie cały czas ktoś przeszukuje to co wyrzuciło na brzeg morze
Bursztynowe eldorado zaczęło się w poniedziałek wieczorem. Od tego momentu na plaży praktycznie cały czas ktoś przeszukuje to co wyrzuciło na brzeg morze Mariusz Surowiec
Na usteckiej plaży zaroiło się od bursztyniarzy. Po ostatnim sztormie na wschodnią plażę morze wyrzuciło ogromne ilości drewna i wodorostów. Wśród nich znajduje się złoto Bałtyku, którego miłośników, pomimo chłodu, nie brakuje.
Zbieracze bursztynu w Ustce Zbieracze bursztynu w Ustce

Zbieracze bursztynu w Ustce

Bursztynowe eldorado zaczęło się w poniedziałek wieczorem. Od tego momentu na plaży praktycznie cały czas ktoś przeszukuje to co wyrzuciło na brzeg morze. Najlepsi i najsprawniejsi bursztyniarze mogą zarobić całkiem duże pieniądze.

- Bursztyn, który mam kosztuje około 300 zł. Ja sam od wczoraj znalazłem go bardzo dużo - mówi i pokazuje to co udało mu się znaleźć. Po chwili na piasku ląduje około 2 kilogramów bursztynu. Niektóre z bryłek są wielkości pięści.

Usteckie plaże znane są z występowania jantaru. Znaleźć można go najczęściej jesienią lub na wiosnę, zaraz po sztormach. Wtedy to właśnie morze wyrzuca na brzeg skamieniałą żywicę w postaci bursztynu.

Mają one przeróżne kolory - od głębokiej czerwieni wpadającej w bordo po żółte i złote odcienie.

Jak odróżnić bursztyn od zwykłego kamienia? Dla laika nie jest to łatwe zadanie. Bursztyn jednak w odróżnieniu od innych kamieni pływa w stężonym roztworze soli kuchennej. Zwykły kamień oraz sztuczna żywica, z której wykonywane są podróbki utonie. Świeżo wyszlifowany bursztyn da się odróżnić również przy pomocy fal światła ultrafioletowego - będzie w nim bowiem świecił intensywnie niebieskim światłem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza