- Niebawem startują rozgrywki piłkarskiej Extraligi.pl w Słupsku. Co to za projekt?
- Są to profesjonalne rozgrywki szóstek piłkarskich. Od roku czasu jest realizowany w Bydgoszczy, Łodzi, Warszawie i Trójmieście. A teraz również w Słupsku. Mecze rozgrywa się na boiskach typu orlik. W tym sezonie w Słupsku będzie to orlik przy ul. Krzywoustego, który udostępnił nam SOSiR, który jest jednocześnie naszym partnerem technicznym.
- Skąd pomysł na Extraligę w Słupsku?
- Od 2012 roku prowadziłem Słupską Piłkarską Ligę Szóstek. Na początku mieliśmy 10 drużyn, drugi sezon to już 14 grających zespołów. Wszystko szło w dobrym kierunku, było duże zainteresowanie rozgrywkami i, oczywiście, wysoki poziom sportowy. Dla mnie było to jednak nadal zbyt mało. Chciałem wprowadzić moje rozgrywki na wyższy, bardziej profesjonalny poziom. Skontaktowałem się z dyrekcją Extraligi w Bydgoszczy. Delegacja odwiedziła nas tu w Słupsku… no i mamy Extraligę.
- Na początku lutego odbyło się spotkanie organizacyjne ws. ligi. Czy było zainteresowanie?
- Tak, jak najbardziej. Do dzisiaj to zainteresowanie jest naprawdę duże. O lidze się mówi, jest obecna w mediach, także zespoły wymieniają między sobą uwagi, więc na naszą korzyść działa tzw. marketing szeptany. Na spotkaniu było ponad 30 osób. To się przełożyło na zapisy do rozgrywek - mamy obecnie 17 zespołów, które zainaugurują zawody w marcu. Warto dodać, że podobne projekty w dużych metropoliach jak Warszawa czy Trójmiasto przykuły mniejszą uwagę i startuje tam 10 lub 12 drużyn.
- No właśnie, jak myślisz skąd takie zainteresowanie ligą szóstek w Słupsku?
- Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, że mamy aż 17 zgłoszonych zespołów. Myślę, że na korzyść podziałały poprzednie rozgrywki, czyli wspomniana już SLSP, o której mówiło się dobrze, a teraz ma być przecież jeszcze lepiej.
- Czy w rozgrywkach wystąpią głownie zespoły "zakładowe' czy macie też takie drużyny, które są złożone ze znajomych, którzy skrzyknęli się, wymyślili nazwę i postanowili zagrać?
- Jest to totalna mieszanka. Mamy i zespoły działające przy różnych firmach, zakładach itp. Ale są również typowo amatorskie, podwórkowe zespoły. Mnie najbardziej cieszy, że drużyny bardzo szybko znajdują sponsorów. Dzięki dużemu rozgłosowi wokół ligi praktycznie każdy team przystępujący do Extraligi ma już swojego partnera.
- Czyli w rozgrywkach wezmą udział również te kluby, które walczyły podczas SLSP przez dwa sezony?
- Dokładnie tak. Bodajże dwie lub trzy drużyny z poprzednich lat nie zdecydowały się kontynuować gry, ale mamy też całkiem nowe twarze, na wysokim poziomie.
- Mówisz, że Extraliga to projekt bardziej profesjonalny. Czy w związku z tym nagrody dla zwycięzców również będą bardziej atrakcyjne?
- Oczywiście. Extraliga.pl jest zrzeszona w jedynej w Polsce Federacji Futbolu Sześcioosobowego i dlatego zwycięzcy ze Słupska pojadą na Mistrzostwa Polski do Bydgoszczy, gdzie będą rywalizować z mistrzami z innych miast podczas turnieju finałowego. Dla zwycięzców przewidziano nagrody o łącznej wartości ponad 15 000 zł - w tym roku był to wyjazd na Camp Nou na mecz Barcelony. Są także nagrody regionalne, od 500 zł do 1500 zł. A na koniec każdej rundy odbędzie się gala regionalna, podsumowująca zmagania. Największą atrakcją jest jednak możliwość zagrania w reprezentacji Polski szóstek, która jest właśnie na etapie tworzenia. Podobne projekty działają bardzo prężnie w Europie, np. u Niemców. Więc nasi zawodnicy mogą spodziewać się powołań do kadry narodowej.
- W Słupski i regionie trwają już podobne rozgrywki, zarówno na orlikach, jak i w hali. Czy nie boisz się konkurencji?
- Nie, słupska Extraliga będzie się różniła od tych rozgrywek. Myślę, że każdy, kto zobaczy, jak funkcjonujemy będzie mógł sam sobie wyrobić o nas zdanie. A dodam, że w przyszłości planujemy rozgrywać spotkania również w hali.
- Czy planujesz ekspansję Extraligi, np. do Sławna lub Koszalina?
- Tak, mam to w planach. Jestem już po wstępnych rozmowach z Koszalinem. Myślę, ze uruchomię tam w niedługim czasie rozgrywki na kształt SLSP, a kolejna rundę moglibyśmy już rozegrać pod szyldem Extraligi.
- A Sławno?
- Byłem także w Sławnie, zainteresowanie ze strony drużyn jest duże, ale brakuje obecnie najważniejszego, czyli dostępnego obiektu sportowego.
- Ok, nie pozostaje więc nic innego jak życzyć powodzenia i do zobaczenia na boiskach.
- Dziękuję. Również życzę wszystkiego dobrego, a swoim drużynom życzę wielu sportowych emocji, zdrowej rywalizacji i aby godnie reprezentowali nas później w Bydgoszczy na mistrzostwach.
Rozmawiał Paweł Sikorski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
