19 kwietnia 2013 r. zainicjowaliśmy wielką akcję budowy trasy szybkiego ruchu ze Szczecina przez Kołobrzeg, Koszalin, Słupsk, Lębork do Trójmiasta.
To bardzo ważna gospodarczo arteria komunikacyjna, łącząca nie tylko Szczecin z Gdańskiem, ale również dalej, ze Wschodem, stanowiąca istotny element międzynarodowego szlaku drogowego E28. Po naszych publikacjach rząd obiecywał, że znajdzie się ona w programie budowy dróg krajowych na lata 2014-2020.
Gdy ogłoszono w ubiegłym roku jego pierwszą odsłonę, okazało się, że nie została ujęta. Minister Stanisław Gawłowski uspokajał, że S6 będzie, ale w drugiej odsłonie programu. Ta pierwsza służyła przede wszystkim dokończeniu rozpoczętych inwestycji. Druga odsłona miała pojawić się jesienią ub.r. Nie pojawiła się. Termin przesunięto na koniec roku i też nic. W trakcie zmieniony został minister.
S6 wysoko na liście Marszałek Olgierd Geblewicz tonuje emocje. Mówi, że rozmawiał osobiście z premierem Donaldem Tuskiem.
- Pan premier mnie zapewnił, że droga S6 w nowej odsłonie projektu zostanie uwzględniona - mówi marszałek.
- To jest droga, o którą toczy się szeroki bój. Premier Tusk poinformował mnie też, że w kwietniu lub w maju będzie nowelizacja programu. A w nim szczególnie zostanie uwzględnione zachodniopomorskie. Niepokoje wywołałamapka, którą działacze SLD ściągnęli ze strony Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.Jej tytuł: "Nowy plan budowy dróg na lata 2014 - 2020". A na niej biała plama naszego regionu.
- To nieporozumienie - uspokaja poseł Zbigniew Konwiński z PO. - Na mapie pokazano program w pierwszej odsłonie, ten który był poświęcony uzupełnieniu realizacji z lat 2011-2015, na które już ogłoszono przetargi. Druga odsłona, znowelizowany program dopiero zostanie pokazany. Jest już dokument, ale poszedł do Unii Europejskiej. Jest to lista rankingowa kilkudziesięciu inwestycji. Te zachodniopomorskie, w tym S6, mają w nim czołową pozycje. Teraz tylko czekamy na odpowiedź Unii i po tym na ogłoszenie nowego planu budowy dróg, tych do 2020 roku.
Wszystko w porządku
Innym powodem zaniepokojenia był tekst, który "wisi" na stronie Forum Platformy Obywatelskiej. Traktuje o "Programie budowy dróg krajowych na lata 2014-20". Nosi datę 13 grudnia 2012 r. i zawiera taki oto zwrot: "Teraz można się spodziewać, że do łask wrócą inwestycje w województwach pomorskich, jak np. budowa drogi ekspresowej S6, na której występujące natężenie ruchu nie gwarantuje opłacalności inwestycji nawet dla drogi jednojezdniowej". Można by go zbagatelizować, bo w końcu pochodzi z końcówki 2012 r. , ale do dziś nie został zdjęty. Minister Gawłowski też uspokaja: - Wszystko jest w porządku i tylko trzeba zachować cierpliwość.
Mateusz Grzeszczuk z GDDKiA w Szczecinie mówi spokojnie: - Jeśli przyjdą pieniądze i będzie już decyzja rządu, możemy od razu przystąpić do wszystkich inwestycji. Są przygotowane do realizacji. Jesteśmy gotowi zarówno do rozpoczęcia realizacji S6, jak i S3 od Szczecina do Parłówka i na obwodnicy Brzozowa, do budowy obwodnic Szczecinka i Wałcza oraz wielu innych. Oby tylko było na nie finansowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?