Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryf Słupsk zmierzy się z GKS Kolbudy

Rafał Szymański
Słupscy obrońcy, w zielonych strojach, od lewej Oblizajek, Bobrowski, Jarowski przejdą w Kolbudach test prawdy.
Słupscy obrońcy, w zielonych strojach, od lewej Oblizajek, Bobrowski, Jarowski przejdą w Kolbudach test prawdy. PK
Pierwszy mecz wyjazdowy wiosną zagra Gryf Słupsk.

Z GKS Kolbudy przyjdzie w sobotę grać piłkarzom Gryfa Słupsk w trzeciej kolejce rundy wiosennej IV ligi. To będzie pierwsze spotkanie wyjazdowe i pierwszy test dla defensywy Gryfa. Atak to mocna strona drużyny z ul. Zielonej i praktycznie można być spokojnym o to, że piłkarze Grzegorza Bednarczyka w którymś momencie spotkania bramkę strzelą.

Od 11 spotkań gryfici nie mają z tym kłopotu. To już jest ta tak pożądana przez większość szkoleniowców powtarzalność. Inaczej jest z defensywą.

- Chcielibyśmy zagrać w końcu na zero z tyłu - zapowiada przed spotkaniem Bednarczyk. To już może być problem, bo gryfici regularnie tracą bramki. Ostatni mecz ligowy, w którym tak się nie stało, był sześć kolejek temu. Wtedy w Redzie z Orlętami trójkolorowi wygrali 4:0. Nawet po zimowych przygotowaniach i zmianie bramkarza w dwóch pierwszych grach rundy wiosennej zespół z ul. Zielonej tracił bramki. Raz po akcji, gdy przed Kamilem Gołębiewskim wyrósł napastnik i wygrał sytuację sam na sam (Z GKS Przodkowo), a drugą po stałym fragmencie gry (w meczu z Pomezanią).

GKS Kolbudy jesienią przegrał w Słupsku aż 0:4. Na swoim boisku potrafi jednak wygrywać z silnymi zespołami. W rundzie jesiennej nie było meczu, by GKS nie strzelił gola przed swoimi kibicami. Pierwszy raz bramkarz rywali wyjechał z zerowym kontem po stronie strat wiosną, gdy GKS zremisował z Powiślem Dzierzgoń 0:0. GKS pokonał u siebie Amatora Kiełpino (2:1), potrafił zremisować z GKS Przodkowo 1:1, ale i ulec rezerwom Bytovii 1:3.

W składzie Gryfa tylko jeden zawodnik narzeka na kontuzje. To Gruzin Tornike Kobalia. Zimą miał uraz kolana. Teraz, podczas treningu upadł i zgłosił ból. Czy więc szkoleniowiec wymieni go w meczowej kadrze na innego gracza? To się okaże zapewne przed wyjazdem. Na meczu z Pomezanią zabrakło Bartłomieja Nałęcza, teraz więc może wskoczyć do składu.

Mecz w Kolbudach rozpocznie się w sobotę o godz. 15.

XX kolejka

Anioły Garczegorze - Powiśle Dzierzgoń (niedziela, godz. 14), Gryf 2009 Tczew - Piast Człuchów (sobota, godz. 15), Pogoń Lębork - KS Chwaszczyno (sobota, godz. 15).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza