Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy alarmują, że ulica Chrobrego w Miastku zapada się (wideo, zdjęcia)

Andrzej Gurba
Zniszczony odcinek ulicy Chrobrego w Miastku.
Zniszczony odcinek ulicy Chrobrego w Miastku. Andrzej Gurba
Kierowcy alarmują, że rozpada się asfaltowa ulica Chrobrego w Miastku. Ratusz o tym wie, ale nie ma pieniędzy na jej wzmocnienie.
Zniszczona ulica Chrobrego w Miastku

Zniszczona ulica Chrobrego w Miastku

- Z roku na rok postępuje degradacja odcinka ulicy Chrobrego na wysokości działki po byłej fabryce mebli. W tym miejscu asfalt zapada się i rozłazi, bo niekompletny jest mur oporowy, który ma trzymać skarpę. Zapewne jest tak, że ten mur jest za słaby na to natężenie ruchu. W kilku miejscach, w których mur jest niekompletny, spływa woda, podmywając skarpę. Oby za jakiś czas asfalt się nie zapadł - mówi pan Marcin z Miastka.

Dodaje, że zarządca drogi, czyli Urząd Miejski w Miastku, powinien pilnie zabezpieczyć skarpę. - A po jej wzmocnieniu jeszcze zamontować barierki, aby uchronić auta przed ewentualnym wypadnięciem z drogi. Na koniec jeszcze jedna sprawa, w sumie drobna. Przy drodze na dole skarpy jest już niezłe śmietnisko. Wyrzucane są tam plastiki, szklane butelki, papiery. Wygląda to bardzo brzydko - mówi czytelnik. Tomasz Zielonka, wiceburmistrz Miastka, mówi, że zdaje sobie sprawę ze stanu tego odcinka ulicy Chrobrego.

- Nie ma szans na przebudowę drogi. Była ona w planach. Inwestycję miała wykonać spółka, która planowała budowę supermarketu na działce po byłej fabryce mebli. Ostatecznie się z tego wycofała, a nas nie stać na wielomilionową inwestycję - oznajmia Zielonka. - Wiemy, że trzeba wzmocnić drogę od strony skarpy. Nie wiemy jeszcze jak i nie wiemy, ile to będzie kosztowało. Dopiero to będziemy oceniali. Myślimy też o montażu barierek.

Kiedy konkretnie ratusz zabierze się za ten odcinek?

- Myślę, że w tym roku, ale nie mogę teraz podać konkretnego terminu. Musimy znać koszty - stwierdza Zielonka. Nie wiadomo, czy wzmocnienie drogi nie będzie wiązało się z koniecznością wejścia na prywatny grunt, co wydłuża procedurę. Wiceburmistrz dodaje, że sam zwracał już uwagę na nieporządek przy tej drodze.

- Teraz zawiadomię o tym komendanta straży miejskiej - mówi Zielonka.

- W Miastku na nic nie ma pieniędzy. Przecież tu chodzi o zdrowie i życie kierowców. Pieniądze muszą się znaleźć na te prace i to szybko - komentuje nasz czytelnik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza