Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotoradar za krzakiem. Kierowcy krytykują straż miejską (wideo)

Andrzej Gurba
Fotoradar ustawiony w Łodzierzy. Zdjęcie zrobione jest z boku. Jadąc od strony Miastka, fotoradaru nie widać, co doskonale ilustruje filmik nakręcony przez mieszkańca.
Fotoradar ustawiony w Łodzierzy. Zdjęcie zrobione jest z boku. Jadąc od strony Miastka, fotoradaru nie widać, co doskonale ilustruje filmik nakręcony przez mieszkańca. Czytelnik
Kierowcy krytykują miastecką straż miejską za miejsce ustawienia fotoradaru. Urządzenie jest schowane za krzakiem.

Od kilku dni miastecka straż miejska ustawia fotoradar w Łodzierzy. - Jest on kompletnie niewidoczny, bo schowany za krzakiem. Tak nasza straż dba o bezpieczeństwo - mieszkaniec Miastka nie kryje irytacji. - Pytałem strażnika siedzącego w służbowym samochodzie, czy tak powinno być. Odpowiedział mi, że urządzenie stoi prawidłowo i że widać je z daleka. Z daleka widać je tylko z jednej strony. Gdy jedziemy prostą drogą od strony Miastka fotoradar dostrzeżemy, kiedy się z nim zrównamy. Wtedy jest za późno i mamy piękną fotkę z tyłu.

Czytelnik dodaje, że niech nikt nie próbuje mu wmówić, że fotoradar stoi akurat w tym miejscu z powodu bezpieczeństwa uczniów (obok jest szkoła).

- Gdyby miało być bezpiecznie, to ten fotoradar powinien być widoczny, żeby każdy "pirat" drogowy zwolnił. Ale po co ma zwalniać? Przecież kasy nie będzie... - ironizuje mieszkaniec.

Nasz czytelnik zrobił zdjęcia i nakręcił film. Faktycznie, jadąc od strony Miastka w kierunku Koszalina, w ogóle nie widać fotoradaru, bo zasłaniają go krzaki.

Doskonale ilustruje to film nakręcony telefonem przez mieszkańca. Kierowcy jadący od strony Miastka mogą mieć zrobione zdjęcie z tyłu.

Kierowcy, którzy jadą od strony Koszalina, mogą zobaczyć fotoradar na łuku drogi. Krzysztof Kuc, komendant Straży Miejskiej w Miastku, informuje, że fotoradar stoi w dozwolonym miejscu, bo w granicach kontroli fotoradarowej wyznaczonej odpowiednimi tablicami informacyjnymi.

- Urządzenie jest ustawione akurat w tym miejscu z powodu pobliskiego przejścia dla pieszych przy szkole. W terenie zabudowanym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Fotoradar robi zdjęcia kierowcom, którzy przekraczają 60 kilometrów na godzinę. Jeśli kierowcy będą przestrzegali przepisów drogowych, to nikt mandatu nie zapłaci - oznajmia Kuc. Dodaje, że każde miejsce ustawienia fotoradaru jest krytykowane przez kierowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza