Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień patrona w Słosinku

(ang)
Przedstawiciele samorządu uczniowskiego złożyli kwiaty i zapalili znicz przed obeliskiem poświęconym ks. Peszkowskiemu.
Przedstawiciele samorządu uczniowskiego złożyli kwiaty i zapalili znicz przed obeliskiem poświęconym ks. Peszkowskiemu. Andrzej Gurba
W Szkole Podstawowej w Słosinku obchodzono dzień patrona, którym jest ksiądz prałat Zdzisław Jastrzębiec Peszkowski.

- Data obchodów tego święta jest ściśle związana z Dniem Pamięci Ofiar Zbrod­ni Katyńskiej i rocznicami katastrofy smoleńskiej. Ksiądz Peszkowski był bowiem orędownikiem prawdy o Katyniu, a jego słowa, które nam przypominał: "Prawda - pamięć - prawo - pojedna­nie - przebaczenie" nabierają w tych dniach jeszcze większego znaczenia - mówi Helena Binczyk, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej w Słosinku. - Od chwili kiedy ksiądz prałat Jastrzębiec Peszkowski był w Słosinku, minęło już 7 lat. Obecni uczniowie szkoły nie mieli więc okazji poznać patrona osobiście. Aby przybliżyć im tę postać, przygotowano pokaz slajdów z uroczystości nadania szkole imienia.

W dalszej części obcho­dów dnia patrona uczniowie kl. IV-VI poznawali rys historyczny wydarzeń, których uczestnikiem był ks. Peszkowski. W tym czasie ucz­niowie kl. I-III wzięli udział w warsztatach muzycznych, podczas których uczyli się piosenek harcerskich. Ksiądz Peszkowski był bowiem harcmistrzem i kapelanem naczel­nym ZHP. Zdobyte podczas warsztatów umiejętności zaprezentowali po­tem swoim starszym kolegom. Wspólnie wykonali "Stokrotkę", a uczniowie z kl. I uzupełnili ją scenką teatralną. W tym dniu rozstrzygnięty został również szkolny konkurs plastyczny na portret patrona. Zwycięskie prace stanowiły element gazetki okolicznościowej. Na zakończenie obchodów minutą ciszy ucz­czono pamięć wszystkich, którzy zginęli na ziemi katyńskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza