Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne prywatne szkoły w Słupsku mają zwrócić część dotacji oświatowej. Tak zdecydowało SKO

Zbigniew Marecki
Kolejne prywatne szkoły w Słupsku mają zwrócić część dotacji oświatowej. Tak zdecydowało SKO.
Kolejne prywatne szkoły w Słupsku mają zwrócić część dotacji oświatowej. Tak zdecydowało SKO. Archiwum
Jak informuje słupski magistrat , Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Słupsku wydało kolejną decyzję w sprawie zwrotu części dotacji oświatowej otrzymanej przez prywatne szkoły w Słupsku.

Tym razem poinformowano o decyzji SKO w Słupsku z 14 lutego br.. Dotyczy państwa Zofii, Tadeusza i Tomasza Słupskich, którzy prowadzą Pomorskie Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych w Słupsku, Uzupełniające Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych w Słupsku i Szkołę Policealną dla Dorosłych nr 6 w Słupsku. Zostali oni przez SKO zobowiązani do zwrotu do budżetu Słupska dotacji oświatowej otrzymanej w okresie od maja 2009 r. do grudnia 2012 r. i wykorzystaną niezgodnie z przeznaczeniem w wysokości 8 068,58 oraz dotację niewykorzystaną w kwocie 30,72 zł wraz z odsetkami.

Rzecz w tym, że stosownie do zapisu art. 90 ust. 3d ustawy o systemie oświaty dotacje przyznawane przez właściwy organ samorządu terytorialnego szkołom i placówkom niepublicznym mogą być przeznaczane wyłącznie na pokrycie wydatków bieżących szkoły lub placówki, w zakresie kształcenia, wychowania i opieki, w tym profilaktyki społecznej.

- Decyzja SKO jest kolejnym sukcesem prezydenta Słupska w odzyskiwaniu publicznych pieniędzy wykorzystywanych przez szkoły prywatne niezgodnie z przeznaczeniem - podkreśla Malwina Noetzel-Wszałkowska z Biura Prasowego Prezydenta Miasta Słupska.

Jak już informowaliśmy, od 2011 roku inspektorzy z Biura Kontroli Zarządczej słupskiego ratusza sprawdzają wykorzystanie dotacji oświatowych, które otrzymują działające w mieście placówki niepubliczne: prywatne i społeczne szkoły dla młodzieży i dorosłych oraz prywatne przedszkola.

W sumie w mieście działa ich ponad osiemdziesiąt. Zgodnie z prawem przyznane tym placówkom dotacje z budżetu państwa powinny być wykorzystane na sfinansowanie ich bieżącej działalności. Do tej pory w tym zakresie skontrolowano ponad 60 szkół niepublicznych i 9 przedszkoli niepublicznych.

Podczas kontroli w części tych placówek pojawiły się kwestie sporne. Dotyczyły m.in. weryfikacji tzw. martwych dusz, czyli uczniów, którzy byli w szkole zapisani, a nie chodzili na zajęcia. Drugi rodzaj sporu obejmuje kwestię rozumienia tzw. wydatków bieżących, które inaczej bywają rozumiane przez kierownictwo szkół, a inaczej przez kontrolerów.

Część skontrolowanych placówek zwróciła dotacje wykorzystane niezgodnie z przeznaczeniem lub pobrane w nadmiernej wysokości. Tak zrobiło co najmniej 13 szkół oraz 5 przedszkoli. Z różnych względów w co najmniej pięciu przypadkach trwają spory prawne między organami prowadzącymi szkoły a Urzędem Miejskim w Słupsku.

Na przykład niedawno 108 500 złotych do kasy miejskiej zwróciła Szkoła Mistrzostwa Sportowego, ale nadal prowadzi spór sądowy z władzami miejskimi, bo nie zgadza się z ratuszową interpretacją, czym są wydatki bieżące. Już kilka miesięcy wcześniej SKO nakazało zespołowi szkół prywatnych TEDiM zwrócić do kasy miasta 1,6 miliona złotych (wraz z odsetkami).

Właścicielki tego zespołu pieniędzy nie zwróciły. Natomiast odwołały się od decyzji SKO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, który w marcu decyzję SKO uchylił i nakazał rozpatrzenie sprawy od początku. Natomiast na początku listopada ub. roku Sąd Okręgowy w Słupsku wydał wyrok, na mocy którego Zespół Szkół Społecznych Ponadgimnazjalnych działający przy ul. Szczecińskiej ma oddać 1,1 mln zł. Placówka jednak tych pieniędzy także nie zwróciła, bo prowadzi spór prawny ze słupskim magistratem.

Tymczasem magistrat prowadzi lub planuje przeprowadzenie kolejnych kontroli w szkołach niepublicznych prowadzonych przez 5 podmiotów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza