Energa Czarni - Anwil Włocławek 68:55 (zdjęcia, wideo)

Druga wygrana Energi Czarnych w Top 6

Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek 68:55 (18:12, 19:18, 16:17, 15:8).
Energa Czarni Słupsk: Jordan Hulls 22, Roderick Trice 16, Garrett Stutz 14, Jarosław Mokros 6, Tomasz Śnieg 5, Kacper Borowski 3, Derrick Zimmerman 2, Wojciech Jakubiak 0, Joseph Taylor 0, Karol Gruszecki 0.

Anwil Włocławek: Michał Sokołowski 22, Jordan Callahan 14, Paul Graham 9, Mateusz Kostrzewski 4, Seid Hajric 2, Piotr Pamuła 2, Danilo Mijatovic 2.

Po IV KWARCIE. ZWYCIĘSTWO ENERGI CZARNYCH SŁUPSK

Czwarta kwarta należała w dużej mierze do Rocky'ego Trice'a i Jordana Hullsa. Ich punkty pomogły Enerdze Czarnym utrzymać prowadzenie. Inna sprawa że już w 35 minucie boisko opuścił za 5 przewinień Seid Hajrić z Anwilu i gospodarze mieli ułatwione zadanie. Energa Czarni wygrała z Anwilem 68:55. To jej pierwsze zwycięstwo w tym sezonie z zespołem z Kujaw.

Po III KWARCIE

Trzecia kwarta spotkania zaczęła się od skutecznych rzutów za trzy Anwilu i po jej czterech minutach był remis 42:42. Dopiero wtedy słupszczanie oprzytomnieli i wzięli się do roboty. Znów wyszli na prowadzenie, ale kolejna trójka Sokołowskiego znów zmniejszyła rezultat. Po trzeciej kwarcie Energa Czarni - Anwil 53:47.

PO II KWARCIE

Po drugiej kwarcie spotkania z Anwilem Włocławek w hali Gryfia Energa Czarni prowadzi 37:30. W pierwszych minutach tej odsłony goście próbowali nadrobić dystans punktowy do słupszczan, ale odpowiedź Czarnych Panter była lepsza: skuteczne rzuty Trice'a i trójka Hullsa. Przy w miarę intensywnej defensywie było już 35:23 i 37:25 (świetny wsad Kacpra Borowskiego). Wystarczyło jednak kilka chwil dekoncentracji, by Anwil znów przypomniał gospodarzom, iż wciąż to spotkanie trwa.

Po I KWARCIE

Po pierwszej kwarcie spotkania ósmej kolejki Top 6 Tauron Basket Ligi Energa Czarni Słupsk prowadzi z Anwilem Włocławek 18:12. Anwil zaczął od prowadzenia 6:0 po trójkach Callahana i Sokołowskiego. Potem gospodarze zaczęli szczelniej kryć obwód i konsekwentnie grali pod kosz skąd zdobywali łatwe punkty. Kwartę zakończyła celna trójka Trice'a, który nie wyszedł ponownie w pierwszej piątce.