Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryf Słupsk bez Mariusza Węglińskiego walczy o trzecią pozycję w tabeli

(res)
Gryf Słupsk zagra bez Mariusza Węglińskiego.
Gryf Słupsk zagra bez Mariusza Węglińskiego. Archiwum
Bez pauzującego za cztery żółte kartki Mariusza Węglińskiego zagrają gryfici z Wikędem/GOSRiT Luzino.

Sobotnie spotkanie będzie najważniejszym starciem Gryfa Słupska na wiosnę. To bezpośredni ry­wal w walce o awans do III ligi. Jeśli gryfici wygrają, przeskoczą zespół z Luzina, remis i zwycięstwo gości ustawi ich w lepszej pozycji. Rywale zajmują trzecią pozycję (41 pkt), Gryf czwartą (40 pkt).

Podopieczni Grzegorza Bednarczyka zagrają bez jednego z podstawowych zawodników - Mariusza Węgliń­skiego. W ostatnim spotkaniu z Aniołami w Garczegorzu otrzymał czwartą żółtą kartkę i musi pauzować. To zawęża opcje Gryfa w ataku. Bo trójka Stasiak - Węgliński - Kozłowski potrafiła rozmontować każdą defensywę. Swoją szansę w miejsce Węgliń­skiego mógł­by dostać Bartosz Wyka, do tej pory wpuszczany na ostatnie minuty. Niestety, jego także nie będzie - wyjeżdża na święta do rodziców za granicę. Trener Gryfa będzie musiał szukać innych rozwiązań.

- Mam kilka pla­nów. Możliwe, że na skrzydło przesunę Kamila Oblizajka, który pali się do gry w pomocy. Wtedy na bok obrony zejdzie Szymon Schulz, bo do środka obrony wróci Damian Jarowski - opowiada Bednarczyk.

W trakcie przekonamy się więc, jak roszady wpłyną na lubią­cego atakować na swoim boisku Gryfa.
Przeciwnik gryfitów na wyjazdach potrafi wygrywać. Najtrudniejszy rywal, którego zwyciężył na jego obiekcie, to Anioły Garczegorze (2:0).

W rundzie jesiennej w Luzinie na boisku było 1:1. Po­tem okazało się, że w Gryfie grał nieuprawniony zawod­nik (Bartosz Stępień) i słupszczanie przegrali walkowerem 0:3. Mecz rozpoczyna się w sobotę na stadionie przy ul. Zielonej o godz. 14. Kibice będą wpuszczani tylko na trybunę krytą.

GP24 przeprowadzi ze spot­kania bezpośrednią transmisję radiową

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza