W sobotę późnym wieczorem ulicami centrum Słupska jechał 29-letni słupszczanin. Mężczyzna zniszczył znak drogowy na placu Broniewskiego. Gdy na miejsce przyjechała policja, okazało się, że kierowca nissana almery jest kompletnie pijany. W wydychanym powietrzu miał 2,8 promila alkoholu.
Pijani kierowcy wsiadali za kierownicę również w niedzielne przedpołudnie.
- Na terenie gminy Damnica, na drodze krajowej numer 6, patrole zatrzymały dwóch nietrzeźwych kierujących - mówi dyżurny słupskiej policji.
O godz. 10.15 jadący fordem galaxy mieszkaniec Lęborka podczas kontroli w miejscowości Domaradz wydmuchał jeden promil alkoholu. Bardziej pijany był mieszkaniec gminy Słupsk, którego policja zatrzymała w miejscowości Stara Dąbrowa. Kierowca forda fiesty wydmuchał 1,2 promila alkoholu.
Kierowcom grozi utrata prawa jazdy i do dwóch lat więzienia.
Kolejnego nietrzeźwego kierowce ujawnili policjanci w Dębnicy Kaszubskiej w niedzielę o godz. 12.35. Zatrzymany do rutynowej kontroli kierowca toyoty, mieszkaniec Sławna, miał w wydychanym powietrzu. 0,6 promila alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?