Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa "Jak u Pana Boga za piecem" (wideo)

Sylwia Lis
Wystawa "Jak u Pana Boga za piecem".
Wystawa "Jak u Pana Boga za piecem". Sylwia Lis
Do pierwszego czerwca w lęborskim muzeum można oglądać wystawę "Jak u Pana Boga za piecem".

Piece kaflowe oraz kafle, z których były wykonywane, cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Są poszukiwane przez miłośników historii, znawców sztuki. Wygrzebane ze strychów, piwnic często wykorzystywane są do obudowy kominków.

To zrozumiałe, ponieważ można je zobaczyć już tylko w nielicznych domach. W Lęborku na początku XX w. funkcjonowały przynajmniej dwie wytwórnie kafli piecowych. O ile o fabryce Eduarda Ephraima wiemy niewiele, to co do kaflarni Hellmutha Fischera źródła są o wiele łaskawsze.

- Wspomniana wytwórnia działała w latach 1880-1945, mieściła się na obecnej ul. Pułaskiego - wyjaśnia Martyna Kostuch z lęborskiego muzeum.

- Piece jej produkcji zdobiły wnętrza nie tylko lęborskich kamienic, świetlic i schronisk młodzieżowych, ale również na specjalne zamówienia stawiano je w Białym Borze, Ustce czy Gdańsku. Kaflarnia Hellmutha Fischera współpracowała z lokalnym malarzem i grafikiem pełniącym również obowiązki nauczyciela w miejscowej Wyższej Szkole Pedagogicznej - Bruno Müllerem.

Piece kaflowe w kamienicach w Lęborku oraz w całym powiecie są i powinny być uznane za niezwykłe dzieła sztuki, warte udokumentowania, co oprócz poszerzenia wiedzy historycznej odnośnie tego tematu, uwrażliwi mieszkańców na temat pieców kaflowych i dalszych ich losów. Być może spowoduje to zmniejszenie liczby dewastacji takich obiektów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza