Jeszcze przed miesiącem strony uśmiechały się do siebie, wymieniały uprzejmości i podały ręce.
Zobacz także: Magda Gessler w słupskim sądzie: chyba diabeł we mnie wstąpił (fotostory, wideo)
- Nie wiem, co mi się stało. Chyba jakiś diabeł we mnie wstąpił - słychać było wtedy słowa oskarżonej celebrytki skierowane do menadżera.
Po tym procesowi przeciwnicy dali sobie czas na przemyślenie warunków ugody. Miało do niej dojść w czwartek. Tymczasem celebrytka nie pojawiła się w sądzie. Za zamkniętymi drzwiami zaczął się więc proces bez oskarżonej. Mirosław Wawrowski złożył zeznania.
Zobacz także: Magda Gessler w słupskim sądzie: chyba diabeł we mnie wstąpił (fotostory, wideo)
- Ugody nie ma, a proces się toczy i właściwie tyle tylko możemy powiedzieć - poinformował dziennikarzy radca prawny Jerzy Pasieka, pełnomocnik Mirosława Wawrowskiego. Mirosław Wawrowski chciał, by rozprawa toczyła się jawnie, ale na poprzednim terminie nie zgodziła się na to Magdalena Gessler.
Z prywatnego aktu oskarżenia autorstwa prawnika Mirosława Wawrowskiego wynika, że Magdalena Gessler w czasie pobytu w hotelu w Dolinie Charlotty miała dopuścić się pomówienia, które może w opinii publicznej narazić Wawrowskiego na utratę zaufania potrzebnego do prowadzenia działalności, także działania na szkodę spółki Tourtrend, która jest właścicielem kompleksu hotelowego Dolina Charlotty. Drugi zarzut dotyczy publicznego zniesławienia i znieważenia za pomocą środków masowego komunikowania. Trzeci - wulgarnych wypowiedzi wobec Wawrowskiego i personelu.
Zobacz także: Magda Gessler, awantura w Dolinie Charlotty (wideo)
Do awantury doszło w maju ubiegłego roku, gdy restauratorka przyjechała do słupskiego pubu Wiking, który zmieniała na Kurnik i zatrzymała się w hotelu w Dolinie Charlotty.
Więcej o sprawie czytaj w piątkowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?