Rady nadzorczej dla Szpitala Miejskiego w Miastku wciąż nie ma

Konkurs na radę nadzorczą ogłoszono jeszcze w styczniu tego roku. Zgłosiło się dwóch kandydatów (rada miała być trzyosobowa).

Burmistrz Miastka Roman Ramion przez wiele tygodni analizował kandydatury i ostatecznie stwierdził, że żadna z nich nie spełnia jego oczekiwań. Czy to oznacza, że szpital nie będzie miał rady nadzorczej? Może tak się zdarzyć, bo nie ma prawnego wymogu działania rad nadzorczych w szpitalach.

- Będzie ogłoszony kolejny konkurs. Wiem, że nie ma takiego obowiązku, ale miastecki szpital to przecież nowa jednostka stworzona z podziału Szpitala Powiatu Bytowskiego. W związku z tym pracy i wyzwań jest dużo. Potrzebne jest fachowe, dodatkowe ciało, które będzie wyznaczać kierunki i kontrolować - stwierdza Ramion.