Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przygarnij przyjaznego Ciastka

Redakcja
Historię tej psiej sieroty zacząć można od tego, że na imię mu Ciastek, a wiek określić można na około 13 lat. Nie znamy jego przeszłości...

Pewne jest tylko, że psiak przez kilka a może kilkanaście dni przekoczował zimą na plaży w Lędowie. W te zimowe dni panowała ludzka znieczulica, nikt nie zareagował na małą rudą psinkę trzęsącą się z zimna.

Psiak nie miał siły by wstać i chociaż schronić się gdziekolwiek przed wiatrem i śniegiem. Jedyne co mu pozostało to nadzieja, że może znajdzie się osoba która nie przejdzie obojętnie tak jak wszyscy dotychczas. Być może jeszcze dzień a Ciastuś nie dotrwał by do następnej doby. Nie musiałby już cierpieć, zapomniałby o zimnie i pustym brzuszku..

Na szczęście ta historia potoczyła się inaczej i Ciastuś jako nieliczny dostał szanse. Pewna dobra kobieta jako jedyna z setek ludzi zauważyła go - jej oczom ukazał się mały, wychudzony i przestraszony piesek otulony białą pierzyną śniegu. Dlaczego nie zrobiła tego pierwsza osoba która go zobaczyła? Najprawdopodobniej dzięki temu Ciastek teraz żyje i ma się dobrze. Gdyby nie szybka reakcja kobiety, nigdy nie wiedzielibyśmy o jego istnieniu.

Z jakiego powodu Ciastuś znalazł się na plaży?

Jest wiele scenariuszy. Mógł uciec, mógł się zgubić... Tylko, dlaczego nikt gonie szukał? Odpowiedzią może być to, że ktoś w bez-sentymentalny sposób pozbył się przyjaciela, pozostawiając go w nieznanym dla niego miejscu. Można dyskutować i tylko domyślać się jak było naprawdę.

Mimo poszukiwań właściciela, nikt po naszego dziadka się nie zgłosił. Ciastek codziennie czekał i cicho popłakiwał, z nadzieją że jednak jego właściciel przyjdzie. Teraz najważniejsze jest, by Ciastuś doczekał domu, pełnej miski i miłości ze strony człowieka. Ciastek jest pieskiem starszym, co najbardziej ukazuje jego posiwiały pyszczek, ale czy to oznacza że kocha inaczej? Nie. Każdy pies obdaruje człowieka taką samą miłością i wiernością. Jest jedna zasadnicza różnica pomiędzy juniorem a seniorem - ten starszy ma znikome szanse na adopcje. Choć kocha, czuje i wiernie czuwa przy człowieku tak samo.

Pamiętajmy o tym, że każdy pies kiedyś był uroczym szczeniaczkiem, ale z czasem starzeje się i nadal potrzebuje opieki człowieka. Nie pozwólmy, by Ciastek odchodził w samotności. By każdego dnia przygasał i tracił nadzieje że będzie dobrze.

Psiak jest bardzo sympatycznym i miłym staruszkiem, który uwielbia bliskość człowieka. Kocha być głaskany i przytulany. Nie wymaga wiele - wystarczy mu tylko codzienna micha z jedzeniem, niedługi spacer i kontakt z ludźmi. Świetnie dogaduje się z innymi zwierzętami. Byłby idealnym kompanem dla starszej osoby jak również świetnie sprawdziłby się także jako pies rodzinny.

Wszystkich zainteresowanych adopcją Ciastka prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem 519 467 659.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza