MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Akwapark Trzy Fale prawie w budowie

Bogumiła Rzeczkowska
W ubiegłym tygodniu lustrowano nieszczęsny dach nieszczęsnego akwaparku.
W ubiegłym tygodniu lustrowano nieszczęsny dach nieszczęsnego akwaparku. Krzysztof Piotrkowski
Ruszyły prace przy akwaparku. Na razie widać tylko ekipę firmy Krężel, która wykonuje drogi. Umowa z wykonawcą dachu ma zostać podpisana dopiero dziś.

- Z firmą Krężel podpisano umowę 9 czerwca, 17 czerwca firma zaczęła wykonywać roboty budowlane
- odpowiada nam w mailu Dawid Zielkowski, rzecznik słupskiego ratusza. Ta odpowiedź dotyczy jednak tylko wykonawcy dróg. Na pytanie o dach rzecznik nie odpowiada.

Z naszych informacji wynika, że umowa z firmą Budrem Rybak, która ma naprawić i dokończyć dach, ma zostać podpisana dopiero dzisiaj, choć od przetargu mija prawie miesiąc. W ubiegłym tygodniu trwały jeszcze uzgodnienia z wykonawcą, które były skutkiem braku precyzji w opisie robót w specyfikacji przetargowej.

Zobacz także:Trzeba zwrócić pieniądze przeznaczone na akwapark. Z odsetkami

Tymczasem w środę radni zajmą się finansowaniem prac. Urzędnicy przygotowali dwa projekty uchwał, które dotyczą budowy Trzech Fal. Pierwsza z nich to zmiany w planie wydatków miasta na rok 2014. Trzeba oddać dofinansowanie, bo marszałek rozwiązał umowę, obciążając winą miasto Słupsk. Słupsk miał dostać na budowę akwaparku 19,2 mln zł, w tym 840 tysięcy złotych Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego na Klasztorne Stawy. Marszałek wypłacił miastu ponad 2,094 mln złotych. PARR dostał całą dotację - 840 tysięcy złotych i zwrócił ją z odsetkami - 987.276 złotych.

Z projektu uchwały wynika, że 26 czerwca, dzień po sesji miasto chce zwrócić dotację z odsetkami, które wyniosą 401.732 złote. W sumie ratusz musi oddać 2.496.104 złote i chce, by radni zgodzili się na uszczuplenie budżetu. Dla niektórych z nich nie jest to takie oczywiste.

- Nasz klub będzie przeciwko - zapowiada Robert Kujawski z PiS. - Te pieniądze należy oddać z kwoty przeznaczonej na budowę akwaparku, a nie zwiększać deficyt. Zgodziliśmy się, by park wodny z Klasztornymi Stawami budować za 60, a nie za 62,5 miliona złotych.

Klub radnych PiS chce także wnieść poprawkę do drugiego projektu uchwały, dotyczącej akwaparku. Chodzi w niej o emisję obligacji na łączną kwotę 17,3 miliona złotych.

Zobacz także: Zeznawali projektanci, których podpisy podrobiono na projekcie akwaparku (wideo, zdjęcia)

- To kwota pierwotna, którą miasto ma zagwarantowaną, by zakończyć inwestycję. Radni zgodzili się na nią, uchwalając budżet na 2014 rok. Teraz pieniądze trzeba "fizycznie" uzyskać z emisji obligacji - mówi Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy ratusza. PiS ma jednak zastrzeżenia co do terminu wykupu obligacji.

- Został przesunięty o dziesięć lat - twierdzi radny Kujawski. - W ubiegłorocznym projekcie uchwały pojawiał się rok 2016. Teraz - 2026. To oznacza większe koszty obsługi i odsetki.

Przypomnijmy, że na drogi i zagospodarowanie terenu potrzeba prawie 2,5 miliona złotych. Na dach i elewację - prawie 5,5 miliona złotych. To kwoty wynikające z przetargów. Prace mają być zakończone w pierwszej dekadzie grudnia. Z kolei 159 tysięcy złotych ma dostać Rejonowy Zarząd Inwestycji za pełnienie funkcji inwestora zastępczego. Reszta pieniędzy z obligacji ma pozwolić na dokończenie prac wewnątrz obiektu. Na to zostanie ogłoszony kolejny przetarg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza