Studenci ratownictwa medycznego Akademii Pomorskiej grali poszkodowanych w wypadku masowym. - Do wypadku autobusu doszło na ul. Bałtyckiej. Ranne w nim zostały 24 osoby. Kilka ciężko. Wśród nich dziecko i kobieta w ciąży. Jedna osoba nie przeżyła. Poszkodowani trafiają do szpitala karetkami pogotowia i samochodami prywatnymi - przedstawiał scenariusz ćwiczeń Ryszard Stus, dyrektor szpitala.
- Ja gram tu ciężko rannego, mam mówić co mnie boli. Nigdy jako prawdziwy pacjent nie byłem w takiej sytuacji. Teraz to dla mnie ciekawe doświadczenie, bo dowiem się jak od środka wygląda opieka nad takim pacjentem - powiedział nam Dawid Białek, student I roku ratownictwa medycznego AP.
W szpitalu, w czasie ćwiczeń szkolono całą procedurę identyfikowania poszkodowanych, diagnostyki medycznej, ratowania rannych oraz informowania o wypadku przez media, zawiadamiana rodzin rannych i opieki nad nimi, łącznie z psychologiczną.
W czasie ćwiczeń SOR działał normalnie i równolegle przyjmował prawdziwych pacjentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?