Dyrektorzy atakują wójta. Wójt mówi, że to szantaż

Wójt Kołczygłów Wacław Kozłowski na dniach ma odwołać ze stanowiska Piotra Zaborowskiego, dyrektora Zespołu Szkół w Kołczygłowach. Za co? - Za słabe wyniki nauczania, nepotyzm, wykorzystywanie samochodu służbowego niezgodnie z przeznaczeniem i wiele innych nieprawidłowości - mówi Kozłowski. Kolejny zarzut dotyczy pobranego niesłusznie przez Zaborowskiego wynagrodzenia. Według wyliczeń wójta chodzi o około 20 tysięcy złotych. - Pan Zaborowski pobierał wynagrodzenie w szkole, a w tym czasie uczestniczył jako radny w posiedzeniach zarządu powiatu, komisjach i sesjach, otrzymując za to diety. Prawo na to nie pozwala - stwierdza wójt (w sądzie pracy toczy się aktualnie postępowanie w tej sprawie).

Piotr Zaborowski nie zgadza się z oceną i zarzutami wójta. Twierdzi, że wójt go publicznie dyskredytuje i oczernia (między wójtem a dyrektorem od dawna jest konflikt).

Nasza redakcja dostała list od Jarosława Ścigały, dyrektora Zespołu Szkół w Borzytuchomiu, który zainicjował napisanie stanowiska w imieniu dyrektorów różnych placówek w tej sprawie. Czytamy w nim. - Dyrektorzy szkół powiatu bytowskiego wyrażają zaniepokojenie działaniami władz gminy Kołczygłowy wobec miejscowej szkoły. Publiczna ocena pracy dyrektora, a co za tym idzie wszystkich pracowników oświaty nie służy dobrze rozwojowi młodego pokolenia. Oświata to nie tylko wyniki egzaminów zewnętrznych. Centralna Komisja Egzaminacyjna podkreśla wskaźnik EWD, czyli przyrost wiedzy uczniów, jako czynnik mierzący efektywność pracy szkoły. Nowoczesna edukacja obejmuje wiele płaszczyzn na czele z wychowaniem. Podważanie autorytetu pracowników szkoły i dyrektora niweczy działania edukacyjne i wychowawcze. Pan dyrektor Piotr Zaborowski od kilkunastu lat skutecznie rozwija powierzoną mu placówkę. Szkoła w Kołczygłowach jest nowoczesna, dostosowana do potrzeb i możliwości współczesnych uczniów. Od wielu lat jest miejscem konferencji, szkoleń, spotkań, narad dla szerokiego grona osób związanych z oświatą. Dzięki kreatywności dyrektora realizuje się tam wiele projektów edukacyjnych z wykorzystaniem środków zewnętrznych. Uczniowie osiągają sukcesy w konkursach i olimpiadach przedmiotowych, mogą realizować swoje pasje i rozwijać zainteresowania. Pan Zaborowski jest człowiekiem otwartym, służącym pomocą innym, chętnie dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem. Krzywdzące i niesprawiedliwe jest niszczenie dorobku życiowego i zawodowego osoby tak blisko związanej z oświatą gminy Kołczygłowy.

Pod stanowiskiem podpisało się 15 dyrektorów. Wójt Kozłowski o takim stanowisku usłyszał od nas. - To szantaż jakiegoś dyrektorskiego lobby i próba zastraszenia mnie. Dyrektorzy próbują załatwić jakieś swoje interesy. Taki wpływ na wójta jest niedopuszczalny. Dyrektorzy w ten sposób się kompromitują - mówi Kozłowski. Wójt ocenia stanowisko jako polityczną walkę. - Pan Ścigała jest też radnym z listy Platformy Obywatelskiej, tak jak Zaborowski. To wszystko wyjaśnia. Być może pan Ścigała też boi się, że będzie musiał zwracać pieniądze - stwierdza wójt.

Ścigała prosi, aby nie mieszać do tego polityki. - To nie jest stanowisko polityczne. Pana Zaborowskiego znam do lat. I od dawna go cenię. Nie można tak niszczyć człowieka - stwierdza Ścigała.

Lista dyrektorów: Adamczyk Lucyna - Lipnica, Błaszkowski Zbigniew- Niezabyszewo, Burandt Grażyna- Borowy Młyn, Dawidowska Mirosława- G 1 Bytów, Felski Sławomir- Studzienice, Jakusz Jarosław- SP 2 Bytów, Jobczyk Jerzy- SP 5 Bytów, Marmołowski Andrzej- Pomysk Wlk, Piasecki Adam- G 2 Bytów, Pluto- Prondzińska Teresa- Ugoszcz, Pyrcha Jan- Nakla, Sandak Adam- Tuchomie, Stobiński Adam- Kramarzyny, Ścigała Jarosław- Borzytuchom, Wera Jerzy- Parchowo