Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

8. Festiwal Legend Rocka. Wystąpił Ian Anderson i Fish (zdjęcia, wideo)

Wojciech Frelichowski
Łukasz Capar
Pierwszy dzień 8. Festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty za nami. Jako pierwszy wystąpił Fish. Następnie swoje umiejętności zaprezentował zespół występujący pod wodzą charyzmatycznego lidera, wokalisty i flecisty Iana Andersona.

8.Festiwal Legend Rocka. Ian Anderson, Fish

W piątek obaj artyści uczestniczyli w konferencji prasowej. Zarówno Fish, jak i Ian Anderson okazali się sympatycznymi i otwartymi ludźmi, których cechuje poczucie humoru i dystans do samych siebie. Nie ustawiają siebie w roli wielkich gwiazdorów.

Zobacz także: Ian Anderson i Fish na konferencji prasowej (wideo, zdjęcia)

Poza tym są dobrymi znajomymi i, jak zauważył Fish, nadają na tych samych częstotliwościach. Dlatego dość szybko spotkanie z dziennikarzami zamieniło się w niemal towarzyską pogawędkę pomiędzy Fishem i Andersonem. Na przykład dowiedzieliśmy się, co robiliby w życiu, gdyby nie wybrali drogi muzycznej.

- Zastanawiałem się, czy nie zostać aktorem albo żołnierzem - powiedział Fish. - A ja chciałem zostać policjantem - stwierdził zdecydowanie Ian Anderson.

Na szczęście obaj zostali jednak muzykami.

Festiwal rozpoczął się koncertem Fisha, który karierę wokalisty rozpoczął na początku lat 80. XX wieku w zespole Marillion. W 1988 roku wybrał karierę solową i pierwsza część koncertu składała się głównie z utworów z tego obszaru działalności Fisha. Publiczność żywo reagowała na muzykę płynącą ze sceny i chętnie podejmowała dialog z wokalistą.

Ale prawdziwy aplauz wywołały utwory z repertuaru grupy Marillion z okresu, gdy solistą był w niej Fish. Z tych kompozycji składała się druga część występu wokalisty, znacznie żywsza i bardziej energetyczna.

Punktualnie o godz. 22 amfiteatr Doliny Charlotty usłyszał dźwięk fletu, a chwilę potem na scenie pojawiła się grupa Jethro Tull pod wodzą Iana Andersona. Od razu zaprezentował swój karkołomny styl gry na flecie stojąc na prawej nodze, a lewą energicznie wymachując. Publiczność zareagowała aplauzem. I tak w zasadzie było do końca koncertu.

Jethro Tull zagrało niemal wszystkie swoje największe przeboje ze słynnym "Bouree" na czele. Podczas tego utworu muzyków wspomogła na skrzypcach Anna Phoebe, która ze swoim recitalem wystąpi dziś przed koncertem Boba Dylana.

Ian Anderson, pomimo swoich 67 lat, stara się nie tracić energii. Nadal zachwyca swoimi solowymi popisami na flecie, ale w bardziej karkołomnych partiach wokalnych asekuruje go drugi wokalista - Ryan O'Donnell, którego głos przypomina barwę Andersona sprzed 40 lat.

Dziś drugi dzień Festiwalu Legend Rocka. Główną gwiazdą będzie Bob Dylan - muzyk, który tworzył nie tylko historię rocka, ale w ogóle jest jednym z najważniejszych artystów XX wieku. Początek koncertu Dylana o godz. 22. Wcześniej, o godz. 20, zobaczymy i usłyszymy skrzypaczkę Annę Phoebe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza