Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WOPR-owcy ściągali z jeziora rodzinę na rowerze wodnym

nik
Jezioro Gardno.
Jezioro Gardno. mm2miasto.pl
Ratownicy słupskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ściągali z jeziora Gardno rodzinę, która wypłynęła rowerem wodnym i nie mogła wrócić do brzegu.

Pierwszą interwencję na wodzie ratownicy słupskiego WOPR-u mają już za sobą. Zakończoną szczęśliwie. W sobotę po godz. 21 dostali informację, że na jezioro Gardno na rowerze wodnym wypłynęła rodzina i nie mogą wrócić.

- Wypłynęli z małymi dziećmi, przepłynęli przez kanał, byli wycieńczeni i nie mieli sił, by wrócić - mówi Piotr Dąbrowski, szef słupskich ratowników wodnych. - Sami zadzwonili pod numer alarmowy 112 i bardzo dobrze zrobili. Dzięki szybkiej interwencji, nic im się nie stało.

Na razie, na szczęście, ratownicy nie musieli interweniować w niebezpiecznych sytuacjach w morzu. - Natomiast ze względu na pogodę często zdarza nam się udzielać na plaży pomocy osobom, które słabną na słońcu - mówi Piotr Dąbrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza