Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cecenowo bocianią stolicą. Trwa liczenie ptaków (wideo)

Dorota Aleksandrowicz [email protected]
Trwa spis bociana białego. Józef Wysiński z Parku Krajobrazowego Dolina Słupi wraz z pomocnicą zbierają informacje dotyczące gniazd i liczby bocianich osobników.
Trwa spis bociana białego. Józef Wysiński z Parku Krajobrazowego Dolina Słupi wraz z pomocnicą zbierają informacje dotyczące gniazd i liczby bocianich osobników. Krzysztof Piotrkowski
Rozpoczęło się liczenie bocianów. Czy Cecenowo (gmina Główczyce) utrzyma pozycję bocianiego lidera w powiecie słupskim? Tego dowiemy się pod koniec lipca. Kolejny spis za dziesięć lat.

- Celem spisów jest monitorowanie liczebności bocianów białych. Dziesięć lat temu policzyliśmy w Polsce 52 tysiące par - mówi Dariusz Ożarowski z Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, który koordynuje tego typu prace w woj. pomorskim.

Spisów w zadeklarowanych przez siebie gminach w województwie pomorskim dokonują wolontariusze. Wśród tych są pracownicy Parku Krajobrazowego Dolina Słupi.

Z jednym z nich - Józefem Wysińskim - byliśmy wczoraj w Kobylnicy, Widzinie i Łosinie, gdzie obserwowaliśmy gniazda i spoglądaliśmy na boćki, które się w nich znajdowały.

Większość bocianów częściej decyduje się na wicie gniazd na słupach energetycznych niż na dachach domostw. Dlaczego tak się dzieje? Swoją tezę na ten temat ma Marek Ziółkowski, ornitolog ze Słupska.

- W zasadzie to my wymusiliśmy na nich zmiany. Obecne pokrycia dachowe uniemożliwiają bocianom tworzenie gniazd w takich miejscach. Gałęzie, które zrzucają, muszą mieć jakieś oparcie, muszą się na czymś trzymać - tłumaczy Ziół-kowski.

Kiedyś domy na wsi pokryte były strzechą, na której boćki chętnie wiły gniazda. Teraz muszą upatrywać innych dogodnych lokalizacji.

Obserwacje bocianów bywają czasochłonne. Wolontariusz musi mieć pewność, że w gnieździe, które wygląda na niezamieszkałe, rzeczywiście nie ma domownika. Zrozumieliśmy to, gdy w Widzinie, po dłuższej obserwacji, do gniazda, w którym były dwa młode bociany, przyleciał dojrzały osobnik z pożywieniem dla nich.

Podczas spisów trzeba wykonać podstawowe opisy gniazda oraz ustalić jego współrzędne. Na wagę złota są także informacje uzyskane od mieszkańców.

- Podczas rozmów z nimi dowiadujemy się kiedy bociany przyleciały, w jakim odstępie czasowym, kiedy złożone zostały jaja - stwierdza mężczyzna. Można także zaobserwować rzadko spotykane bocianie zachowania, na przykład wyrzucenie młodych z gniazda czy karmienie ich.

- Kiedyś widziałem, jak młode bociany stukały dojrzałego osobnika w dziób. Dopiero co były przez niego nakarmione, ale domagały się większej ilości pożywienia. To było niespotykane i zabawne - przyznaje Wysiński.

Choć bociek lubi sobie zjeść, w skład jego ulubionego menu nie wchodzą żaby, jak większość ludzi uważa.

- Ich głównym pożywieniem są bezkręgowce czy owady. Bardzo także lubią ryby - wymienia Ziółkowski.
W gminie Słupsk policzono 45 gniazd. Najwięcej z nich, bo aż pięć, znajdowało się w Bierkowie. To nie jest duże zaskoczenie dla Ziół-kowskiego.

- Tam jest wysypisko śmieci, które stanowi źródło pożywienia dla bocianów czy innych ptaków - stwierdza mężczyzna, który odnosi się także do obecnej bocianiej stolicy powiatu słupskiego- Cecenowa.

- Znajduje się tam rozległa dolina rzeczna i łąki. Takie miejsca i mokradła bardzo chętnie wybierają bociany - tłumaczy ornitolog.

Kontrole terenowe w ramach VII Międzynarodowego Spisu Bociana Białego wykonywane będą w całym kraju do 15 lipca. W naszym regionie spis potrwa do 20 lipca. Wolontariusze i ornitolodzy przyznają, że już teraz widoczny jest spadek liczby bocianów lęgowych, a wiele gniazd jest niezamieszkałych. W Jezierzycach, Bukówku czy Kukowie gniazd nie ma w ogóle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza