Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znowu zniszczyli fontannę na ul. Bema w Słupsku

Anna Piwowarska
Zniszczona fontanna.
Zniszczona fontanna.
Szczęścia nie ma fontanna przy ul. Bema w Słupsku. W nocy z poniedziałku na wtorek ktoś zdewastował kielich fontanny. Znowu.

- Krótko po północy straż miejska zobaczyła na monitoringu, jak grupa mężczyzn dewastuje fontannę przy ul. Bema. Na miejsce od razu została wezwana policja, która obecnie zajmuje się sprawą - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. - Niestety, wandale nie tylko przewrócili triadę, ale też połamali dysze. Nasi pracownicy już usunęli zniszczone fragmenty. Jak najszybciej ustawimy kielich zastępczy. Na powrót tego właściwego będzie trzeba zaczekać - dodaje.

Wstępnie ZIM szacuje zniszczenia na ok. 25 tys. złotych.

Niezadowolenie ZIM-u jest uzasadnione, zważywszy, że kielich fontanny wrócił na swoje miejsce tuż przed rozpoczęciem sezonu letniego po tym, jak został zniszczony w listopadzie ubiegłego roku. Wtedy nieumyślnym wandalem okazał się mężczyzna, który pod wpływem alkoholu wszedł do fontanny i oparł się o kielich. Już po wszystkim sam zgłosił się na policję i przeprosił ZIM.

Jak było tym razem? Póki co policja nie mówi zbyt wiele. - Owszem, dostaliśmy takie zgłoszenie. Na miejscu wylegitymowaliśmy kilka osób i przesłuchaliśmy świadków. Sprawdzamy również monitoring - mówi podkom. Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.

Monitoring może wyjaśnić wiele, bo jak powiedział nam Waldemar Fuchs, komendant słupskiej Straży Miejskiej, na taśmach monitoringu na ul. Reymonta i przy ratuszu uchwycona została scena dewastowania fontanny. Grupa czterech mężczyzn miała kręcić się w pobliżu fotanny. Dwóch z nich podobno do niej weszło i zniszczyło kielich. Policja jak na razie nie potwierdza tej wersji wydarzeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza