Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Biedroń: Prezyd­entem Słupska powinien zostać człowiek z zewnątrz (wideo)

Zbigniew Marecki
Poseł Robert Biedroń zaangażował się w słupskie sprawy, ale zaprzecza chęci kandydowania na prezydenta miasta.
Poseł Robert Biedroń zaangażował się w słupskie sprawy, ale zaprzecza chęci kandydowania na prezydenta miasta. Łukasz Capar
Rozmowa z posłem Robertem Biedroniem.

W Słupsku zaczyna się mówić, że będzie pan kandydatem na prezydenta miasta. To prawda?

- Nigdzie i nikomu takiej deklaracji nie złożyłem.

Ale taki pomysł się pojawił?

- Są ludzie z różnych środowisk, którzy w czasie rozmów ze mną rozważają rozmaite scenariusze. Jednym z takich scenariuszy jest i ten, w którym pojawia się pomysł, abym wystartował w wyborach na prezydenta Słupska. Takie inicjatywy jednak nie wychodzą ode mnie. To proponują ludzie, którzy uważają, że prezydentem Słupska powinien zostać człowiek spoza miasta, który nie ma w nim żadnych układów i byłby w stanie posprzątać panujący bałagan oraz wnieść zupełnie nową energię.

I co pan o tym sądzi?

- Jeszcze nic nie zdecydowałem. Na razie słucham różnych głosów. Odbywam też spotkania z przedstawicielami różnych sił społecznych, ale o szczegółach nie chciałbym mówić.

W mieście można jednak usłyszeć, że kupił pan mieszkanie w Słupsku, więc może chce się pan ze Słupskiem mocniej związać?

- To bzdura, choć też o tym słyszałem. Takiego zakupu nie zrobiłem. Mam mieszkanie w Warszawie i w Gdyni.

Czy pana zdaniem prezydent Słupska spoza miasta byłby dobrym rozwiązaniem?

- Sądzę, że to nie byłoby złe rozwiązanie, bo w mieście funkcjonuje wiele układów i układzików. Gdyby pojawił się człowiek, który dążyłby do prawdziwej zmiany, to dobrze by zrobiło miastu.

A Twój Ruch w ogóle wystawi w Słupsku swój komitet w czasie najbliższych wyborów samorządowych?

- Jeszcze nie wiadomo. Ja sam jestem bezpartyjny. Należę tylko do Klubu Parlamentarnego Twojego Ruchu. Gdybym wystartował w wyborach samorządowych w Słupsku, to jako kandydat bezpartyjny. Mój komitet też byłby bezpartyjny, ale podkreślam: jeszcze żadnej decyzji nie podjąłem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza