Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koleje Mazowieckie chcą jeździć do Ustki. Czy im się uda?

Anna Piwowarska [email protected]
Takie klimatyzowane wagony miałyby kursować do Ustki w przyszłym roku.
Takie klimatyzowane wagony miałyby kursować do Ustki w przyszłym roku. Koleje Mazowieckie
Koleje Mazowieckie chcą, aby ich wakacyjny pociąg "Słoneczny", zamiast tylko do Gdyni, dojeżdżał aż do Ustki. Najpierw jednak muszą dogadać się w tej sprawie z innymi przewoźnikami.

Wakacyjny pociąg "Słoneczny" miałby połączyć Warszawę z Ustką w przyszłym roku. Obecnie pociąg ten dojeżdża tylko do Gdyni, cieszy się jednak na tyle dużym zainteresowaniem podróżnych, że Koleje Mazowieckie planują wydłużyć jego trasę. Warto dodać, że Koleje Mazowieckie obsługują tę trasę bardzo pojemnymi, cichymi i klimatyzowanymi, stosunkowo młodymi pociągami, które mogą się rozpędzić do 160 km/h. Za bilet na odcinku Warszawa - Gdynia płacimy w tym pociągu 45 złotych. To taniej niż za przejazd składem TLK.

Zmiana taka wprowadziłaby w okresie wakacyjnym dodatkowe, atrakcyjne cenowo połączenie między Warszawą a Słupskiem i Ustką. Dodatkowym atu­tem miałby być czas połączenia - zakończenie remontu trasy z Warszawy do Gdańska planowane na koniec tego roku pozwoliłoby na zwiększenie dopuszczalnej prędkości pociągów na tym odcinku.

Czytaj także: Z wyremontowanego dworca w Lęborku i tak nie można korzystać

Na zrealizowaniu planowanego wydłużenia trasy zależy nie tylko przewoźnikowi, ale też władzom Ustki. - Wprowadzenie takiego rozwiązania, które połączyłoby Ustkę ze stolicą, bardzo by się nam przysłużyło. Dlatego bardzo zależy nam na tym, aby wydłużenie trasy "Słonecznego" doszło do skutku. Zrobimy wszystko, żeby pomóc w realizacji tego pomysłu - deklaruje Jacek Cegła, rzecznik prasowy usteckiego urzędu miasta.

Niestety może się zdarzyć, że władze Ustki rzeczywiście będą musiały sporo się nagimnastykować, żeby sprowadzić Koleje Mazowieckie do swojego miasta. Bo chociaż z przedłużeniem trasy pociągu do Słupska problemu nie ma, w przypadku Ustki może się to okazać trudne. A wszystko przez niską przepustowość jednotorowej trasy Słupsk-Ustka (20 lat temu zlikwidowano mijankę w Charnowie) oraz konflikt interesów między Kolejami Mazowieckimi a Przewozami Regionalnymi. Drugi z przewoźników złożył bowiem, w tym samym czasie co KM, wniosek dotyczący pociągów PR, kursujących w sezonie między Słupskiem a Ustką. A większej ilości pociągów niż obecnie (w sezonie 10 par pociągów regio i jeden TLK z Katowic) wspomniana trasa do Ustki nie pomieści.

Zobacz też: Podróżując ze Słupska do Warszawy nie skorzystasz z tańszego biletu

Czasu na negocjacje jest coraz mniej - wnioski o zmiany w przyszłorocznym rozkładzie jazdy, który został przekazany przewoźnikom przez PKP PLK kilkanaście dni temu, składać można tylko do 14 sierpnia. Dlatego Koleje Mazowieckie postanowiły z Przewozami Regionalnymi pertraktować. Pojawiła się m.in. propozycja, żeby Przewozy Regionalne zrezygnowały z jednego pociągu, pokonującego trasę Słupsk-Ustka. W zamian za to bilety Przewozów byłyby honorowane w "Słonecznym".

Informacji tych na razie nie potwierdza Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, do którego władze KM wystosowały pismo z prośbą o pomoc w tej sytuacji. Jednocześnie jednak Małgorzata Pisarewicz, rzecznik UMWP, przyznaje, że urząd pozytywnie odbiera plany Kolei Mazowieckich, zarówno te dotyczące wydłużenia trasy, jak i honorowania biletów, ponieważ mogą się okazać atrakcyjną ofertą.

Według nieoficjalnych informacji czas przejazdu na odcinku Słupsk - Warszawa ma wynosić około 5 godzin i 20 minut.

współpraca: mis

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza