Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwiazdy przyjadą do Ustki. Rozpoczyna się finał beach soccer

Daniel Klusek
Być może Ustkę odwiedzi Natalia Siwiec.
Być może Ustkę odwiedzi Natalia Siwiec. Łukasz Capar
Aktorzy, piosenkarze, sportowcy i celebryci przyjadą w ten weekend do Ustki. W niedzielę zagrają w pokazowym meczu.

Na usteckiej plaży wschod niej od dziś zobaczyć będzie można zawodników biorących udział w finałowych meczach mistrzostw Polski w beach soccer, czyli piłce plażowej. Zawody potrwają do niedzieli. Jednak na plaży zobaczyć będzie można nie tylko zawodników, ale również gwiazdy.

Zobacz także: Natalia Siwiec w Ustce (wideo, zdjęcia)

- Zaprosiłem wielu przyjaciół, zarówno byłych piłkarzy, jak i aktorów, piosenkarzy i celebrytów - mówi Tomasz Iwan, twórca i szef mistrzostw w beach soccer. - Czekam na potwierdzenie
ich przyjazdu do Ustki. Jest duża szansa, że w Ustce zobaczymy aktorów: Marka Włodarczyka, Roberta Moskwę, Michała Milowicza, Tomasza Schimscheinera i Antka Królikowskiego, a
także braci Rafała i Marcina Mroczków, tancerzy: Żorę Korolyova i Roberta Maseraka. Zaproszenie od Tomasza Iwana dostali też byli reprezentanci Polski w piłkę nożną: Piotr Reiss, Tomasz Kłos i Piotr Świerczewski. Nie zabraknie również gwiazd muzycznych. Na plaży i boisku możemy zobaczyć m.in. Marka Kościkiewicza z De Mono, Igora Herbuta, lidera grupy LemON, i wokalistkę Candy Girl. Być może przyjadą również Natalia Siwiec i Klaudiusz Sevkovic, uczestnik pierwszego reality show "Big Brother".

- Część z nich zagra w meczu pokazowym, pozostali będą ich dopingować - mówi Tomasz Iwan. - W poprzednich latach piłkarze zawsze wysoko wygrywali z artystami. W tym roku też chcemy z nimi wygrać, ale być może pozwolimy im strzelić kilka bramek. Gwiazdy zagrają w niedzielę wczesnym popołudniem, ale na usteckiej plaży i promenadzie będzie je można zobaczyć już w sobotę, a nawet w piątkowe popołudnie.

- Dla nas to znakomita okazja do wspólnych spotkań. Gwiazdy, jeśli tylko mogą, chętnie przyjeżdżają do Ustki. Nie wszystkim, którzy tego chcą, się to udaje, bo przecież dla części artystów wakacje to okres bardzo wytężonej pracy - mówi Tomasz Iwan. - Ale widać, że aktorzy, sportowcy, muzycy i celebryci chcą tu przyjeżdżać, bo robią to regularnie od kilku lat. Przyjeżdżają z sympatii do Ustki, nikt na tym nic nie zarabia. Wypoczywają i świetnie się bawią, ale też mogą spotkać się z fanami, rozdać autografy i pozować do zdjęć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza