Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni alarmowy dzwonek (zdjęcia)

Andrzej Gurba
Po raz ostatni zabrzmiał alarmowy dzwonek dla żegnającego się z mundurem st. ogn. Jerzego Chylewskiego.
Po raz ostatni zabrzmiał alarmowy dzwonek dla żegnającego się z mundurem st. ogn. Jerzego Chylewskiego.
Po raz ostatni zabrzmiał alarmowy dzwonek dla żegnającego się z mundurem st. ogn. Jerzego Chylewskiego. Na zbiórce przy strażnicy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Bytowie były pamiątkowe zdjęcia, uściski dłoni kolegów i pożegnalny dźwięk dzwonka, zwiastującego codziennie strażakom zmianę służby.
Pożegnanie strażaka Jerzego Chylewskiego

Pożegnanie strażaka Jerzego Chylewskiego

Jerzy Chylewski był zawodowym strażakiem przez 30 lat. Komendant bytowskiej jednostki Lech Chrostowski podziękował mu za te lata przykładnej i wyróżniającej służby w bytowskiej straży pożarnej. Chwalił jego postawę i zdyscyplinowanie, podkreślał niezwykłą pracowitość strażaka i skromność. - Byłeś Jurku wzorowym kierowcą i wysokiej klasy mechanikiem. Pozostaniesz wzorem do naśladowania dla młodszych kolegów pozostających w strażackiej służbie. Dzięki twojej pracy i wyjątkowym umiejętnościom udało się przywrócić do świetności stare i wysłużone samochody pożarnicze. Wykazałeś się przy tej mozolnej, renowacyjnej pracy niezwykłą starannością i sprawiłeś, że dzisiaj te pojazdy cieszą oko i lśnią jak nowe. W przyszłością znajdą swoje miejsce w muzealnej izbie, którą chcemy utworzyć dla następnych pokoleń - mówił Chrostowski. Wraz z życzeniami długiego i spokojnego odpoczynku, komendant wręczył J. Chylewskiemu pamiątkową książkę i okolicznościowy grawerton.

Jerzy Chylewski nie rozstaje się do końca z pożarnictwem i strażackim mundurem. Od wielu lat jest aktywnym społecznikiem, pełni funkcję naczelnika i kierowcy-operatora w Ochotniczej Straży Pożarnej w Parchowie. Jak oświadczył, tej jednostce OSP zamierza poświęcić znaczną część wolnego czasu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza