Jerzy Chylewski był zawodowym strażakiem przez 30 lat. Komendant bytowskiej jednostki Lech Chrostowski podziękował mu za te lata przykładnej i wyróżniającej służby w bytowskiej straży pożarnej. Chwalił jego postawę i zdyscyplinowanie, podkreślał niezwykłą pracowitość strażaka i skromność. - Byłeś Jurku wzorowym kierowcą i wysokiej klasy mechanikiem. Pozostaniesz wzorem do naśladowania dla młodszych kolegów pozostających w strażackiej służbie. Dzięki twojej pracy i wyjątkowym umiejętnościom udało się przywrócić do świetności stare i wysłużone samochody pożarnicze. Wykazałeś się przy tej mozolnej, renowacyjnej pracy niezwykłą starannością i sprawiłeś, że dzisiaj te pojazdy cieszą oko i lśnią jak nowe. W przyszłością znajdą swoje miejsce w muzealnej izbie, którą chcemy utworzyć dla następnych pokoleń - mówił Chrostowski. Wraz z życzeniami długiego i spokojnego odpoczynku, komendant wręczył J. Chylewskiemu pamiątkową książkę i okolicznościowy grawerton.
Jerzy Chylewski nie rozstaje się do końca z pożarnictwem i strażackim mundurem. Od wielu lat jest aktywnym społecznikiem, pełni funkcję naczelnika i kierowcy-operatora w Ochotniczej Straży Pożarnej w Parchowie. Jak oświadczył, tej jednostce OSP zamierza poświęcić znaczną część wolnego czasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?