Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toalety w pociągach SKM zamknięte przez całą drogę?

Daniel Klusek
Pasażerowie, którzy jadą starszymi składami SKM do Trójmiasta, z toalety mogą skorzystać tylko na odcinku do Wejherowa.
Pasażerowie, którzy jadą starszymi składami SKM do Trójmiasta, z toalety mogą skorzystać tylko na odcinku do Wejherowa. Marcin Kamiński
Mieszkańcy Słupska twierdzą, że toalety w pociągach Szybkiej Kolei Miejskiej są zamknięte przez całą drogę. Przedstawiciele przewoźnika przepraszają.

Pani Iwona, czytelniczka ze Słupska, kilka dni temu pojechała z rodziną do Gdańska, a po kilku godzinach wracała do domu. Twierdzi, że na obu trasach był problem z toaletami w pociągach.

Zobacz także: Nowe pociągi SKM. Do Gdyni w 90 minut (wideo)

Największym zaskoczeniem podczas podróży było dla mnie to, iż nie można było skorzystać z toalety. Nieczynne były w obu pociągach - mówi pani Iwona. - Skład jadący w stronę Gdańska był starszego typu, jednak ten wracający był już nowszy. W nim usłyszeliśmy, że nie można otworzyć toalety, bo są zamknięte elektronicznie.

Nie jest to pierwszy sygnał dotyczący tego problemu. Na naszych łamach pisaliśmy o nim już kilkakrotnie, m.in. po interwencji pana Tadeusza ze Słupska.

- Gdy w Gdańsku wsiadłem do pociągu, chciałem skorzystać z toalety. Wtedy okazało się, że nie da się tego zrobić, bo wszystkie cztery toalety, które znajdowały się w składzie, były zamknięte - opowiada nasz czytelnik.

Zobacz także: Będzie można kupić 24-godzinny bilet na SKM-kę

Zaczął więc szukać kierownika pociągu. Od niego dowiedział się, że toalety są zamykane z powodu smro­du, który się z nich wydostaje, takie postępowanie nakazał sanepid. - Dopiero w Wejherowie toalety zostały otwarte. Gdy skorzystałem z jednej z nich, nie poczułem żadnego smrodu - mówił pan Tadeusz. Na dodatek od kolejarzy nasz czytelnik dowiedział się, że tego rodzaju problemy z toaletami trwają od pięciu lat.

Marcin Głuszek, rzecznik prasowy SKM w Gdańsku, twierdzi, że problem jest, ale niebawem ma być nieco mniejszy.

- W składach starszego typu nieczystości prosto z toalet dostają się na tory. Dlatego sanepid zarekomendował nam, abyśmy zamy­kali toalety na terenie najbardziej zubranizowanym, czyli na odcinku między Wejherowem a Gdańskiem
- mó­wi Marcin Głuszek.

- Taki problem nie istnieje w nowszych składach, gdzie w toaletach jest układ zamknięty. W nich z toalet można korzystać na całej długości trasy. Rzecznik przewoźnika dodaje, że do końca tego roku połowa składu SKM składać się będzie już z pociągów nowego typu. Jest jednak moż­liwość skorzystania z toalety w starszych składach nawet przed Trójmiastem.

- Jeśli ktoś ma ogromną potrzebę, na przykład dzieci, zawsze można poprosić do kierownika pociągu, aby otworzył toaletę. Nasze wewnętrzne ustalenia mówią, że w wyjątkowych przypadkach można tak zrobić - zapewnia Marcin Głuszek.

- Przepraszam pasażerów za wszelkie niedogodności. Zwrócę uwa­gę kierownikom pociągów, aby toalety w starszych składach były bezwzględnie otwarte na trasie między Słupskiem a Wejherowem. Wyjaśnię też, dlaczego były one zamknięte również w nowszym składzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza