Mieszkaniec województwa śląskiego znalazł się pod wodą i stracił przytomność. Mimo reanimacji, zmarł.
Na pomoc 30-letniemu mężczyźnie, który po doznaniu skurczu mięśni trzymał się falochronu ruszyło dwóch innych: jeden pontonem, kolejny - wpław. Płynący mu na przeciw, 44-letni członek Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z województwa śląskiego znalazł się pod wodą i stracił przytomność. Mimo podjętej po jego wyciągnięciu przez ratowników WOPR reanimacji, zmarł.