Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kino w Bytowie działa prężnie i zarabia na swój kredyt

Andrzej Gurba
Kino cyfrowe w Bytowie zarabia na kredyt, chociaż nie zawsze sala jest pełna.
Kino cyfrowe w Bytowie zarabia na kredyt, chociaż nie zawsze sala jest pełna. Andrzej Gurba
Kino cyfrowe w Bytowie działa od pięciu miesięcy. - Jest lepiej, niż oczekiwaliśmy - mówi Marian Gospodarek, dyrektor Bytowskiego Centrum Kultury, który zarządza kinem.

Bytowskie kino cyfrowe uruchomiono w marcu tego roku. Filmami premierowymi były "Pompeje" oraz "Kamienie na szaniec". Do tego ostatniego filmu należy na razie rekord frekwencji.

- Film podobał się, a poza tym to był początek naszej działalności i to też miało swoje znaczenie - mówi Marian Gospodarek, dyrektor Bytowskiego Centrum Kultury, który zarządza kinem.

Dyrektor pozytywnie ocenia pierwsze pięć miesięcy działalności nowego kina.
- Jesteśmy mile zaskoczeni, że w wakacje nie spada frekwencja, bo się tego trochę obawialiśmy. Do naszego kina przychodzi sporo turystów. Zdarzają się seanse, na których jest ponad 100 osób, ale i takie, gdzie jest ich kilka. Do tej pory odwołaliśmy dwa, może trzy seanse, bo nie było chętnych - oznajmia Gospodarek.

We współczesnym kinie okres premierowy to trzy tygodnie. - Oczywiście wszystkie obrazy możemy mieć w pierwszych dniach, ale czasami czekamy jeszcze tydzień czy dwa, bo w pierwszych dniach dystrybutorzy oczekują trzech seansów dziennie, a dla nas jest to zbyt dużo - mówi Gospodarek.

Jakie filmy w Bytowie cieszą się największą popularnością? - Na szczegółowe analizy będzie jeszcze czas, ale już mogę powiedzieć, że to bajki, na które przychodzą całe rodziny - stwierdza Gospodarek.

Kino w Bytowie nie jest na własnym rozrachunku, bo działa w strukturach Bytowskiego Centrum Kultury.

- Oczywiście koszty da się policzyć. Dla nas ważne jest to, że kino zarabia na kredyt, który wzięliśmy, aby je uruchomić - cieszy się dyrektor.

Na cyfrowe kino w Bytowie wydano nieco ponad 500 tysięcy złotych. Projektor wraz z dodatkowym oprzyrządowaniem i oprogramowaniem kosztował 308 tysięcy złotych. Na ten cel BCK dostało dotację w wysokości 175 tysięcy złotych z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Pozostałą kwotę uzupełniono bankowym kredytem. Wcześniej za około 200 tys. zł sala kinowa, która jest zarazem salą widowiskową, zyskała nowoczesne nagłośnienie. Wtedy kupiono też m.in. cyfrowe czytniki. Ostatnim zakupem był nowy ekran za 40 tysięcy złotych.

Na seanse filmowe 2D ceny wynoszą od 11 zł (grupowy) do 15 złotych (normalny). Na seanse 3D odpowiednio od 13 do 18 złotych. Grane są dwa seanse dziennie (o godz. 18 oraz 20--20.30), poza poniedziałkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza