Idąc plażą, pomaga niepełnosprawnym

Sylwia od dawna marzyła o wędrówce wzdłuż polskiego wybrzeża. W 2012 roku wpadła na pomysł połączenia swojego marzenia z działalnością społeczną fundacji Machina Fotografika, którą założyła w 2007 roku. Za pomysłem musiały pójść jednak odpowiednie pieniądze. Ponieważ Sylwia jest dyplomowanym fotografem, zdecydowała się odświeżyć swoją kolekcję i wystawić ją na aukcję, w której udział wzięli jej przyjaciele. Zebrała dwa tysiące złotych i wyruszyła w drogę. Pierwszą podróż odbyła sama, drugą w towarzystwie ambasadorek projektu, które pojawiały się w różnych miejscach na trasie wyprawy. W tym roku Sylwii towarzyszą osoby związane z jej fundacją. Z Ustki aż do Smołdzińskiego Lasu towarzyszy jej Katarzyna Jaworska z Gdyni.

- O akcji dowiedziałam się dwa lata temu. Udostępniałam wtedy informacje o tym wydarzeniu na Facebooku. W tym roku zostałam zaproszona do udziału w projekcie i chętnie się zgodziłam - stwierdza Katarzyna.

Projekt Sylwii rozwijał się małymi kroczkami. Z czasem zaczęły kontaktować się z nią osoby niepełnosprawne, z którymi rozmawiała na temat ich dysfunkcji, problemów, radości, ale i potrzeb. Zrozumiała wtedy, że osoby z niepełnosprawnością ruchową niechętnie pojawiają się w przestrzeni miejskiej. Powodów jest wiele.

- Bariery architektoniczne są wszechobecne. Nawet jeżeli projektuje się budynki, zapomina się, że mają służyć także niepełnosprawnym. Nie bez znaczenia są także bariery mentalne związane z niską samooceną, a także ściąganie na siebie cudzych spojrzeń i nieprzyjemnych komentarzy - wymienia Sylwia, która we współpracy z samorządami nadmorskich miejscowości pracuje nad dostosowaniem polskich plaż dla osób z niepełnosprawnością.

Dodajmy, że dzięki podróży Sylwii w 2013 roku Urszula Kosmal-Krauze, 60-latka z Warszawy, otrzymała profesjonalną protezę nogi od firmy Otto Bock Polska, a w tym roku - roczne wsparcie psychologiczne od fundacji MyMind Polska. Dzięki akcji Sylwii Nikko Biernackiej i firmie, która zasponsorowała jej protezę, pani Ula może samodzielnie funkcjonować w życiu codziennym.

- Urszula coraz częściej porusza się o jednej kuli, a nie o dwóch. Jeździ po Warszawie maluchem. Cieszy się życiem - stwierdza Sylwia.

Akcji "440 km po zmianę" towarzyszą spotkania z ambasadorkami projektu: Moniką Kuszyńską, Moniką Jankowską- Ragelov, Anną Rutz, Agnieszką Harasim, Joanną Chałupą, Justyną Wysocką, Iwoną Krzyżak i Jadwigą Szeligą. Podczas tegorocznej wędrówki, która rozpoczęła się 31 lipca w Szczecinie, odbędą się jeszcze dwa spotkania z ambasadorkami projektu: 22 sierpnia o godz. 18 w Gdyni w Infoboxie i 23 sierpnia w Gdańsku na Targu Węglowym. W poprzednich edycjach ambasadorki rozmawiały o macierzyństwie, aktywności sportowej, adopcji czy zwykłej codzienności. Tłumaczyły także, że nie należy bać się rozmów o niepełnosprawności i robić z niej tematu tabu. Akcję wspierają Helena Hatka, senator RP, oraz Anna Komorowska, małżonka prezydenta RP.

Pomóż i ty.

Projekt "440 km po zmianę" możesz wesprzeć i ty. W każdym momencie możesz dołączyć do Sylwii Nikko Biernackiej i towarzyszyć jej podczas wędrówki. Miejsce zbiórki będzie podawane dzień przed kolejnym odcinkiem trasy na Facebooku Projekt 440 km. Jeżeli nie możesz podróżować pieszo, wrzuć swoje zdjęcie na profil "440 km po zmiany" z hasłem "Idę z wami". Możesz zostać sponsorem odcinka trasy, a także pomóc w zorganizowaniu noclegu dla Sylwii i jej towarzyszek. Tel. do Sylwii: 515 068 873.