Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spadający z dachu tynk uszkodził auto

Daniel Klusek [email protected]
Kawałki tynku, które spadły z dachu kamienicy, uszkodziły samochód jednego z mieszkańców.
Kawałki tynku, które spadły z dachu kamienicy, uszkodziły samochód jednego z mieszkańców. Pan Emil, czytelnik "Głosu”
Pan Emil ze Słupska widział, że spadający z dachu kamienicy fragment tynku uszkodził samochód jego sąsiada. - Szkoda zostanie zrekompensowana - zapewnia administracja.

Do zdarzenia doszło wczoraj rano przy ul. Długosza 13 f w Słupsku.

- Było około godziny dziewiątej. Nagle usłyszałem huk - opowiada pan Emil. - Podszedłem do okna i zobaczyłem, że tynk leci po dachu, a potem spada na ziemię. Po drodze jeszcze uszkodzona została rynna. To nie była wina człowieka, bo na dachu tej kamienicy nie były prowadzone żadne prace remontowe. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Zniszczony jednak został samochód.

- Przed kamienicą jest parking, na którym swoje auta zostawiają mieszkańcy okolicy. Tynk spadł na renaulta sąsiada i uszkodził mię­dzy innymi sporą część dachu - opowiada nasz czytelnik. - Najważniejsze, że w tym czasie nikt nie przechodził, bo gdyby kawałki elewacji spadły na głowę, mogłoby dojść do tragedii. Pan Emil zrobił zdjęcie zniszczonego auta i przysłał do naszej redakcji. Budynek należy do miasta i administruje nimi Przedsię­biorstwo Gospodarki Mieszkaniowej.

- Dach kamienicy przy ulicy Długosza 13 f nie był w dobrym stanie technicznym. W środę rano odpadł kawałek tynku ogniomurów, czyli wypustek znajdujących się przy dachu, wysunęła się też jedna dachówka - mówi Aleksandra Podsiadły ze słupskiego PGM. - Budynek jest ubezpieczony, szkoda zostanie właścicielowi samochodu zrekompensowana przez ubezpieczyciela. Prosimy, żeby właściciel pojazdu zgłosił się do administracji.

Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej natychmiast rozpoczęło też zabezpieczanie budynku, aby wczorajsze zdarzenie już się nie powtórzyło.

- Ekipa techniczna odbiła luźne elementy tynku, które mogły odpaść w najbliższym czasie - mówi Aleksandra Podsiadły. - Natomiast w przyszłym tygodniu na da­chu budynku prowadzone będą prace dekarskie.
Przedstawicielka słupskiego PGM zapewnia, że te prace były planowane, ze względu na wczorajsze zdarzenie zostaną jednak przyspieszone.

- Administratorzy regularnie sprawdzają stan techniczny budynków. Właśnie podczas takich oględzin stwierdzono, że dach kwalifikuje się do naprawy - mówi Aleksandra Podsiadły. - Podobne zdarzenia, jak to środowe, mają miejsce incydentalnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza