Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Drutex Bytovia - Pogoń Siedlce

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Bytowianie będą mieli dużo pracy w meczu z Pogonią. W czerwonej koszulce główkuje Krzysztof Bąk.
Bytowianie będą mieli dużo pracy w meczu z Pogonią. W czerwonej koszulce główkuje Krzysztof Bąk. Ł. Capar
Po raz trzeci przed bytowską publicznością zagrają podopieczni Pawła Janasa. Drutex-Bytovia jest żądny rewanżu na Pogoni Siedlce za porażkę w Pucharze Polski.

Jak ten czas szybko leci. To już będzie czwarta seria grania w I lidze. Interesująco zapowiada się mecz dwóch beniaminków w Bytowie. Drutex-Bytovia spotka się z Pogonią Siedlce. Mecz rozegrany zostanie w sobotę (23 sierpnia) na stadionie przy ul. A. Mickiewicza. Początek o godz. 17. W sezonie 2014/2015 Pogoń nie poznała jeszcze goryczy porażki. Siedlecka drużyna ma 5 punktów i zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Bytowianie zgromadzili 4 punkty i z tym kontem plasują się na dziewiątej pozycji. Warto przypomnieć, że nie tak dawno, bo w lipcu, obydwie drużyny spotkały się w Pucharze Polski w Siedlcach. Tam Pogoń pokonała Drutex-Bytovię 2:1, mimo że w 1. minucie przegrywała 0:1. Wtedy bramkę dla bytowian zdobył Janusz Surdykowski. Potem już gole strzelali tylko gospodarze, a z ich strony dokonali tego: Tomasz Lewandowski (to rosły i twardo grający stoper, który przyszedł z Olimpii Elbląg) i Jarosław Ratajczak. Trzeba nadmienić, że w tej konfrontacji drużyna z Bytowa grała przez 74 minuty w dziesiątkę, bo bramkarz Mateusz Oszmaniec ukarany został czerwoną kartką. W dodatku pecha miał jeszcze pomocnik Druteksu-Bytovii Robert Hirsz, który nie potrafił wykorzystać rzutu karnego.

Ale rozgrywki pucharowe to coś innego niż ligowe. W ekipie bytowskiej kontuzjowani są: młodzieżowiec Maciej Szewczyk i bramkarz Oszmaniec. Po meczu ze Stomilem dołączył do nich młodzieżowiec Bartłomiej Chojnacki, który w środę miał operację łąkotki i teraz czeka go dłuższa przerwa od trenowania i grania. W trybie natychmiastowym wypożyczono Kacpra Łazaja z Lechii Gdańsk. Ten 19-letni pomocnik najprawdopodobniej zadebiutuje w barwach bytowskiego klubu przeciwko Pogoni. Na pewno trener Paweł Janas zdecyduje się na zmiany w składzie po ostatniej porażce z olsztynianami.

Interesująca powinna być rywalizacja dwóch wyborowych snajperów. Ze strony bytowian to Surdykowski, który w II lidze zachodniej zdobył 14 bramek. Obecnie w I lidze ma na koncie 2 gole. Z gości chodzi o Macieja Tutaja, który grał ostatnio w Motorze i zdobył dla lubelskiego zespołu 22 gole. W barwach siedleckiego klubu nie zdobył wprawdzie jeszcze żadnego, ale na pewno będzie chciał udowodnić umiejętności w lidze. Jedno jest pewne, że bytowska defensywa musi być czujna na poczynania 34-letniego napastnika.

- Trzeba szybko zapom­nieć o bolącej porażce u siebie ze Stomilem i pucharowym niepowodzeniu z Pogonią na siedleckim stadionie. Piłkarze muszą szybko wyrzucić z głów te mecze. Na pewno będą starali się pokazać dobry futbol. Wszyscy chcą się zrehabilitować. Jestem dobrej myśli, bo na wideo przeanalizowaliśmy nasz mecz pucharowy z Pogonią i trzy spotkania siedleckiego beniaminka w pierwszej lidze. Znamy atuty i słabe strony piłkarzy z Siedlec. Liczę, że tym razem szczęście będzie po naszej stronie - oznajmia Adrian Stawski, asystent trenera Pawła Janasa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza