Sytuacja wydarzyła się w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Słupsku. 25-letnia nietrzeźwa kandydatka na kierowcę zgłosiła się na egzamin z jazdy.
- Kiedy wsiadła do samochodu, w którym miał zostać przeprowadzony egzamin, egzaminator wyczuł zapach alkoholu. Natychmiast przerwał egzamin i powiadomił policję - mówi Sebastian Cisłowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Zobacz także: Egzamin na prawo jazdy: wchodzą zmiany
Funkcjonariusze poddali 25-latkę badaniu alkomatem. Tester wykazał 0,54 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. - Zgodnie z prawem taka ilość alkoholu u kierowcy jest już przestępstwem, za co grozi dwa lata pozbawienia wolności - dodaje rzecznik.
Bo choć nietrzeźwa kursantka nie ma jeszcze prawa jazdy, to jednak siadając za kierownicą może odpowiadać jak osoba z uprawnieniami. Co więcej, późniejsze postępowanie sądowe może ją pozbawić możliwości uzyskania prawa jazdy na kilka lat.
- Oczywiście egzaminowana nietrzeźwa uzyskała negatywny wynik z egzaminu w ruchu drogowym - poinformował nas Zbigniew Wiczkowski, dyrektor WORD w Słupsku, który dodał jednocześnie, iż dostrzega wzrost zgłaszających się na egzaminy po spożyciu alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?