MKS Jantar Ustka - Bytovia II Bytów 3:1 (1:0)

W poprzedniej kolejce Jantar pokonał na wyjeździe jednego z outsiderów obecnych rozgrywek, Amatora Kiełpino 3:1. Bytowianie zaś przegrali z wiceliderem rozgrywek, Wierzycą Pelplin 0:3.

Mecz dobrze rozpoczęli gospodarze. To oni grali z większym animuszem skutecznie stosując wysoki pressing nie pozwalając gościom na rozgrywanie piłki przed własnym polem karnym. Rezultat spotkania już w 12 minucie otworzył Damian Waś, który pięknym strzałem z rzutu wolnego pokonał Warmijaka.

Jantar przeważał i długimi fragmentami gry nie pozwalał drużynie z Bytowa wyjść z własnej połowy boiska. Z tej przewagi nie wiele jednak wynikało bo Jantar nie stwarzał sobie zbyt wielu dogodnych sytuacji bramkowych.
Po przerwie starty próbowali odrabiać piłkarze Bytovii. Uważnie grający defensorzy Jantara nie pozwalali aby długie piłki dochodziły do adresatów. Jeden jedyny błąd ustczan został jednak zamieniony na bramkę. W 57 minucie fatalny błąd popełnił Szymon Kozera wybijając piłkę wprost pod nogi Bartosza Zimona. Ten długo się nie zastanawiał i technicznym strzałem pokonał Patryka Wójcika.

Strata gola podrażniła ambicje Jantarowców którzy zaczęli grać szybciej piłką co przełożyło się na ilość sytuacji bramkowych. Najpierw w słupek trafił rozgrywający dobre spotkanie Wojciech Barnik, potem sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Patyk. W 79 minucie ustczan ponownie na prowadzenie wyprowadził Barnik a asystę zaliczył aktywny Patyk. Patyk najpierw asystował a potem ustalił wynik spotkania. W doliczonym czasie gry szybką kontrę wyprowadził Wojciech Wójcik, sam na sam wyszedł wspomniany Henryk Patyk który tym razem się nie pomylił i ustalił rezultat spotkania na 3:1.