Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drutex-Bytovia Bytów zagra z Zagłębiem w Lubinie

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Łukasz Capar
Ciekawie będzie w Lubinie, gdzie miejscowe Zagłębie podejmować będzie Drutex-Bytovię Bytów. Obydwie drużyny miały udany start w rozgrywkach edycji 2014/2015, ale ostatnio dostały zadyszki.

Dzisiaj (27 sierpnia) o godz. 19.46 (godzina oznacza rok założenia Zagłębia) przy sztucznym świetle na stadionie w Lubinie dojdzie do interesującej konfrontacji spadkowicza z ekstraklasy z beniaminkiem. W ramach piątej kolejki pierwszoligowych zmagań Zagłębie podejmować będzie Drutex- Bytovię Bytów. Spadek Zagłębia z ekstraklasy nazwany był kompromitacją sportową klubu i klęską wizerunku KGHM. Teraz w nogach piłkarzy jest ogromna odpowiedzialność, bo chcą odbudować zaufanie do tego, co robią.

Przed lubińską drużyną jeden z najtrudniejszych sezonów w historii, bo celem Zagłębia jest szybki powrót na najwyższy szczebel rozgrywek. Na razie w pierwszoligowym sezonie 2014/2015 podopieczni Piotra Stokowca grają poniżej oczekiwań. Ostatnio przegrali w Suwałkach z Wigrami 1:2. Dla przypomnienia bytowianie grali na suwalskim stadionie w drugiej kolejce i osiągnęli remis z Wigrami 1:1. W trzeciej serii Zagłębie na własnym boisku uległo Wiśle Płock 1:3. Bytowska drużyna też rywalizowała z płocczanami i u siebie wygrała 3:2. Aktualnie po czterech kolejkach Zagłębie zajmuje ósme miejsce i ma na koncie 6 punktów. O jeden punkt mniej ma bytowski beniaminek, który plasuje się na jedenastym miejscu. To są jednak tylko statystyki. Prawdziwe wartości obydwu drużyn będzie można poznać w bezpośredniej walce. W tym tygodniu Zagłębie wypożyczyło do końca sezonu prawego obrońcę Pawła Stolarskiego z Lechii Gdańsk. 18-letni piłkarz przez ostatnie pół roku był zawodnikiem gdańskiego klubu, wcześniej grał w Wiśle Kraków. Nowy gracz lubińskiego zespołu występował regularnie w młodzieżowych reprezentacjach Polski.

Na łamach poniedziałkowego "Przeglądu Sportowego" lubiński pomocnik Adrian Błąd powiedział: - Już w środę gramy z Bytovią, więc postaramy się szybko zmazać plamę po ostatnich porażkach.

A co na to Drutex-Bytovia? Na pewno Paweł Janas będzie szukał skutecznego sposobu na gospodarzy. Jedno jest pewne, że piłkarze z Bytowa muszą wykrzesać z siebie sportową złość i zagrać z takim zębem jak to było podczas inauguracyjnego spotkania z Wisłą. Ostatnio gracze Druteksu-Bytovii mają spore problemy ze zdobywaniem bramek. W dwóch meczach nie potrafili posłać piłki do siatki rywali. Może teraz nastąpi przełamanie wśród graczy z ataku. Drutex-Bytovia nie ma problemów z budowaniem akcji, ale jego napastnikom i pomocnikom brakuje skutecznego wykończenia.

- To dla nas bardzo istotna konfrontacja, bo po ostatnich stratach musimy nadal szukać punktów. W Lubinie nie będzie o nie łatwo. Zagłębie to dobry zespół, który został trochę odmłodzony. Lubinianie mocno napinają się na powrót do ekstraklasy. Nie mamy zamiaru położyć się przed nimi. My też mamy dobrą pakę - ocenia Michał Pietroń, bytowski piłkarz.

- Każdy mecz pierwszoligowy jest inny i każda drużyna może wygrać z każdą. Nie wiadomo jeszcze w jakim zagramy zestawieniu, bo ostatnio było sporo rotacji w składzie. Wszyscy wiemy, że lubinianie potrafią szybko przejść z obrony do ataku i na to musimy uważać. Szczegolna koncentracja będzie niezwykle istotna w tyłach. Nasze nastawienie jest na kontry. Będziemy szukać swoich szans na zwycięstwo - dodaje pomocnik Druteksu-Bytovii. Jednym z najstarszych zawodników Zagłębia jest pomocnik Aleksander Kwiek (rocznik 1983), który w przeszłości występował między innymi w barwach zabrzańskiego Górnika. Ten piłkarz ma obecnie 2 gole na koncie. Na jego poczynania będą musieli zwracać uwagę gracze Druteksu-Bytovii. Z bytowian po 31 lat też mają obrońcy Łukasz Wróbel i Marcin Kikut. Obaj dobrze zaprezentowali się w ostatnim zremisowanym meczu 0:0 z Pogonią Siedlce. Jednak filarem bytowskiej defensywy jest kapitan Krzysztof Bąk (32 lata), który od początku rozgrywek prezentuje wysoką dyspozycję i dobrze byłoby, żeby poprowadził swój zespół do drugiego zwycięstwa w I lidze. Kibice w Lubinie powinni zobaczyć dobry mecz. Zagłębie ma budżet 20 mln złotych. Kasa bytowskiego Druteksu-Bytovii jest znacznie mniejsza i wynosi 4 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza