Jarosław Felisiak jest doświadczonym pomocnikiem, słupszczaninem. Ma 27 lat - czyli jest w najlepszym dla piłkarza wieku. To wychowanek Canal + Słupsk, grał potem w SUKP, czyli klubie, którego prezesem i sponsorem był obecny wiceprezes Gryfa Paweł Kryszałowicz.
Od sezonu 2006/2007 Felisiak występował w Arce Gdynia, ale tylko w rezerwach tego klubu. Potem stał się niemal etatowym graczem Gryfa Wejherowo. W 2013 roku został zawodnikiem występującego w niemieckiej Oberlidze (piąty poziom rozgrywkowy) FSV Hollenbach. Na rundę wiosenną sezonu 2013/2014 wrócił do Gryfa Wejherowo. Wystąpił w dziewięciu spotkaniach rundy rewanżowej, ale nie udało mu się z zespołem utrzymać w II lidze. Pamiętajmy jednak, że drużyna spadła do III ligi ze względu na reorganizację rozgrywek. - Jarek zgłosił się do nas, bo wrócił do Słupska i chce jeszcze trochę pograć w piłkę. Bardzo nam się przyda jego doświadczenie - mówi Paweł Kryszałowicz.
Felisiak gra na boku pomocy lub linii defensywnych. Występował w Pucharze Polski w sezonie 2011/2012, gdy Gryf Wejherowo doszedł do ćwierćfinału rozgrywek i dwukrotnie grał z Legią Warszawa. Wcześniej klub z Wejherowa wyeliminował Górnika Zabrze, Koronę Kielce, Sandecję Nowy Sącz, Zawiszę Bydgoszcz i Olimpię Grudziądz.
Zawodnik bierze udział w treningach pierwszego zespołu i może będzie mógł wystąpić już w środowym spotkaniu w IV lidze. Gryf, który jest aktualnie liderem rozgrywek, zagra wtedy na boisku wicelidera Wierzycy Pelplin. W poprzednim sezonie przegrał tam 0:3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
