10 lat Motor Rock Pubu. Koncerty Resurrection, Bloodsplash, Resekcji i wiele innych

- Twój pub istnieje dziesięć lat. Skąd pomysł na motocykle?

- Chciałem stworzyć miej­sce, gdzie mogliby się spotykać słupscy motocykliści, a przy okazji gdzie można by posłuchać dobrej rockowej muzyki na żywo.

- Ty jesteś motocyklistą, masz motor?

- Nie jeżdżę, bo nie mam na to czasu. Ale motory mam trzy. Kupiłem je na wyposażenie pubu. Po drobnych remontach nadawałyby się do jazdy. Ale ja na to nie mam czasu.

- Ciężkie dźwięki można u ciebie usłyszeć.

- Zespoły, które u nas występują, grają od bluesa po death metal. Lubimy mocne gitarowe brzmienia.

- To muzyka dla prawdziwych facetów?

- Nie tylko. Na koncerty przychodzi do nas kilka pokoleń słupszczan. Są osoby bardzo młode, ale też rodzi­ny z dziećmi, a nawet senio­rzy. I seniorki, bo panie też lubią pobawić się przy rockowych kapelach.

- Grały u ciebie zespoły nie tylko z Polski, ale właściwie z całego świata. Jak udało ci się je zaprosić do Słupska

- Oczywiście nie przyjeż­dżały do nas z drugiego końca świata na jeden koncert, bo na to nie mamy pieniędzy. Ale zespoły bardzo chętnie odwiedzają nas podczas europejskich tournee. Dzięki temu gościliśmy kapele między innymi z Brazylii, USA, Australii, Japonii, Korei Południowej i oczywiście z całej Europy.

- Wystąpiła u was czołówka polskich zespołów rockowych i metalowych.

- Gościliśmy takie gwiaz­dy, jak: Kat, Hunter, Kobranocka, Mech, Proletaryat czy Closterkeller. Ale najwięcej osób przyszło na koncert grupy Vader. Bawiło się wte­dy ponad 300 osób, było naprawdę ciasno. W sumie przez dziesięć lat zagrało u nas kilkaset zespołów. I zawsze była masa publiczności. Widać, że słupszczanie lubią ostrą muzykę.

- W ten i przyszły weekend w Motorze odbędą się w sumie cztery urodzinowe koncerty.

- W piątek zagrają thrashmetalowe Resurrection i Bloodsplash ze Słupska oraz Meat Nation, Iubaris i Cyanide Kiss z Gdańska. Natomiast w sobotę będzie hardrockowo, bo pojawią się Resekcja i Grupa OUT. Natomiast w przyszły piątek zagra słupski Magmen i Calm Hatchery. A dzień później zaprezentują się młode słupskie zespoły. Ten wieczór zakończy bluesowy jam session. Wstęp na wszystkie urodzinowe koncerty oczywiście jest wolny.