Mecz Druteksu-Bytovii z Chrobrym Głogów rozegrany zostanie w sobotę o godz. 16 na stadionie przy ul. A. Mickiewicza. To mecz beniaminków. Trzeba przypomnieć, że do I ligi Chrobry awansował z pierwszego miejsca (68 pkt). Drutex-Bytovia awans wywalczył z drugiej pozycji (62 pkt). W pierwszoligowych zmaganiach bytowianie i głogowianie grają bez większego powodzenia. Drutex-Bytovia ma 6 punktów (zwycięstwo, 3 remisy), Chrobry zgromadził 4 punkty i jest ostatni.
- Miło będzie znów spotkać się z bytowskimi kibicami - oznajmia Michał Szałek, obrońca Chrobrego. - Po inauguracyjnej wpadce 0:6 z ekipą Termalica Bruk-Bet Nieciecza straciłem miejsce w podstawowej jedenastce, ale ambitnie walczę o powrót. Ostatnio przełamaliśmy złą passę i wreszcie odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo (z Wigrami Suwałki 3:1). Nawet nie będę ukrywał, że dla mnie to specjalne spotkanie, bo przecież grałem w Druteksie-Bytovii.
Z Chrobrym trzeba ofensywniej
Przeciwko głogowianom Drutex-Bytovia powinien zagrać ofensywnie. Wiadomo, że łatwiejsze i bezpieczniejsze jest granie z kontry, szczególnie na wyjazdach (jak to miało miejsce w meczach z Wigrami i Zagłębiem). Jednak czasami trzeba podjąć ryzyko i samemu wziąć się za prowadzenie gry, a szczególnie na swoim boisku. Na pewno bytowski zespół to potrafi. Chrobry ma bowiem najsłabszą defensywę w lidze. W pięciu meczach głogowski beniaminek stracił już 14 bramek.
- Ostatnio mamy serię remisów i spróbujemy ją przełamać, tym bardziej że gramy przed własną publicznością - deklaruje Jacek Maszkowski, kierownik Druteksu-Bytovii. - Gramy co trzy dni. Każdy mecz jest trudny. Z Chrobrym znamy się jak łyse konie, bo przez trzy sezony razem graliśmy w drugiej lidze.
Remis w Lubinie
W środę Drutex-Bytovia zremisował w Lubinie z Zagłębiem 2:2. Gospodarze prowadzili już 2:0! Bytowski szkoleniowiec dokonał kolejnych zmian w wyjściowej jedenastce. Debiut w Druteksie-Bytovii zaliczył Karol Piątek. Zagrał bardzo dobry mecz i udokumentował to golem zamykającym wynik na 2:2. Wcześniej na listę strzelców wpisał się Michał Pietroń, który z główki pokonał lubińskiego golkipera. Bytowski beniaminek pokazał charakter i za to należy się mu pochwała. Końcówka spotkania miała emocjonujący przebieg. Gospodarze dążyli do objęcia prowadzenia, ale gościom udało się utrzymać remis.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
