Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagroda Rady Europy. Jak kosztowna będzie impreza?

Alek Radomski [email protected]
Prezydent Maciej Kobyliński.
Prezydent Maciej Kobyliński. Łukasz Capar
Impreza z okazji przyznania Słupskowi Nagrody Głównej Rady Europy będzie kosztowna, ale nadal nie wiadomo, jak bardzo.

- Ta nagroda to rzecz, której nie można nie docenić i przecenić. Największa w dziejach Słupska - mówił w czwartek Maciej Kobyliń­ski, prezydent Słupska.

- Starało się o nią 400 miast z całej Europy. My występowaliśmy z aplikacjami przez 16 lat. W tym roku przyznano ją Słupskowi jednogłośnie.

Za co? Na stronach internetowych urzędu miasta można przeczytać, że za 30 lat pracy słupszczan na rzecz idei zjednoczonej Europy. Chodzi o organizacje imprez wiedzy o UE, działalność Młodzieżowej Rady Miasta na arenie międzynarodowej, prowadzenie punktu Europe-Direct czy trójporozumienie między miastem a Carlise i Flensburgiem.

Zobacz także: Konferencja Macieja Kobylińskiego. Europejska uroczystość "na bogato" (zdjęcia, wideo)

Władze miasta podkreślają, że nagroda to prestiż. Z tego też względu w sobotę, 6 września przyjechać miał szereg ważnych osobistości. Niestety nie przyjadą.

- Wszyscy mają w tym czasie wyjazdy zagraniczne - przyznał wczoraj prezydent Kobyliński. Z Brukseli przyjedzie tylko Axel Fisher (przewodniczący podkomisji ds. nagrody Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy) i Wojciech Sawicki - sekretarz generalny europejskiego parlamentu.

Za to feta jest z rozmachem (plan imprez na str. 9). Na specjalnej sesji radni podejmą uchwałę o przyjęciu nagrody, która chwilę później zostanie przekazana władzom miasta. Kulminacją będzie Parada Radości, która przejdzie ulicami centrum Słupska.

Zobacz także: Kilkaset tysięcy złotych na uroczystości z okazji przyznania nagrody Rady Europy dla Słupska

Ile konkretnie będą kosztować uroczystości? Nie wiadomo. Prezydent Słupska nie chciał odpowiedzieć nam na to proste pytanie. Konkretów nie podał też jego rzecznik.

- Wszystko zależy od tego, ile uda się nam zrealizować - przyznał Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta Słupska. Sumę mamy poznać po imprezie. Przypomnijmy, że prezydent przyznał, że pochłonie to nawet kilkaset tysięcy złotych. Radni nie zgodzili się na przekazanie 100 tys. złotych na ten cel, więc prezydent te pieniądze znalazł w rezerwie budżetowej. Pomogli też sponsorzy. W tym miejskie spółki: PGM, PGK i MZK. Dołożyły się też STBS i PKS. Sponsorami są też: Drutex, Polpharma, Ginno Rossi i Plast Box.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza