Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akademia Pomorska: 600 studentów chętnych na studia

Monika Zacharzewska
Około 600 osób złożyło dokumenty na Akademię Pomorską. To o połowę mniej niż rok temu. Władze uczelni liczą na tych, którzy poprawiali maturę i na nich czekają do 18 września.

W tym roku niemal wszystkie uczelnie wyższe z obawą czekały na rekrutację. Z powodu niżu demograficznego na te mniej prestiżowe przyjmowani są właściwie wszyscy chętni po maturze. Mało tego - miejsc jest o wiele więcej niż potencjalnych studentów. Uczelnie muszą się więc nieźle nagimnastykować, by przyciągnąć słuchaczy. Akademia Pomorska np. proponuje nawet po 700 zł dotacji dla nowoprzyjętych studentów i studia dla osób pracujących.
Na razie jednak chętnych do studiowana na słupskiej uczelni nie ma zbyt wielu.

- W tym roku wypuściliśmy 450 absolwentów studiów dziennych i około 450 podań na studia dzienne wpłynęło do tej pory do biura rekrutacji - mówi Krzysztof Myszkowski, kierownik biura rektora słupskiej uczelni.

- Mniej chętnych mamy na studia zaoczne - około 150 osób, choć naukę ukończyło w tym roku 300.
Tutaj wyraźna tendencja spadkowa jest w całej Polsce

Tymczasem rok temu, w połowie września, kandydatów na studia na AP było 1200. To satysfakcjonowało jej władze.

Zobacz również: Zobacz jak wyglądały juwenalia 2014 w Słupsku

- W tym roku liczba studentów może jeszcze być porównywalna, bo rekrutację przedłużyliśmy do 18 września - mówi Krzysztof Myszkowski. - Owszem, nie wygramy z bardziej prestiżowymi uczelniami w dużych ośrodkach, ale liczymy jeszcze na maturzystów, którzy w pierwszym terminie nie zdali egzaminu maturalnego i podchodzili do poprawkowego. Takich osób jest sporo, bo przecież matury nie zdała jedna trzecia podchodzących do niej.

Krzysztof Myszkowski nie chce wprost mówić o najmniej popularnych kierunkach, zagrożonych tym, że nie zostaną w ogóle otwarte. Liczy, że na wszystkie zaplanowane znajdą się chętni, bo żeby utworzyć grupę na którymś z nich wystarczy 25-30 chętnych.

Dodaje jednak, że najmniejsze zainteresowanie jest tymi humanistycznymi.

- Za to są i takie, na które z rekrutacją w Słupsku nie ma problemu - przekonuje. - To oczywiście filologie, bezpieczeństwo narodowe, ratownictwo medyczne czy pedagogika. Choć na tym ostatnim mamy mniej osób niż rok temu. Średnio wygląda rekrutacja na fizyce i matematyce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza