Wcześniej informowaliśmy, że cztery lokalne ugrupowania samorządowe w Bytowie chciały, aby ich wspólną kandydatką na burmistrza była Katarzyna Wirkus, była dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, a obecnie ściśle współpracująca w zakresie marketingu z firmą Wireland. Z kilku źródeł otrzymaliśmy informacje, że jej start w wyborach ma blokować Platforma Obywatelska, które nie chce takiej konkurencji dla obecnego burmistrza z PO Ryszarda Sylki. - Były spotkania w tej sprawie między panem Recławem a politykami Platformy Obywatelskiej. Uczestniczył w nich m.in. senator z PO Roman Zaborowski. Naciskano, aby "wyeliminować" Wirkus ze startu na burmistrza Bytowa - usłyszeliśmy w kilku źródłach.
Pytamy senatora Romana Zaborowskiego czy on, albo inny polityk Platformy Obywatelskiej naciskał właściciela Wirelandu w sprawie Wirkus. - Z panem Recławem spotkałem się w sprawie konferencji biznesowej. Przy okazji został poruszony temat startu pani Wirkus w wyborach na burmistrza. Informacyjnie. Żadnych nacisków w sprawie pani Wirkus nie było - zapewnia Zaborowski. Dodaje, że prezes Recław wyraził zdziwienie ewentualnym startem Wirkus.
Sam Recław przyznaje, że postawił pani Wirkus wybór - albo start na burmistrza albo praca na rzecz jego spółki (Wirkus ma własną firmę i podpisany kontrakt z Wirelandem na obsługę marketingową - dop. redakcji). - Szczerze gratulowałem pani Wirkus, że kilka środowisk widzi ją na stanowisku burmistrza. Nie jest to jednak korzystane dla mojej firmy. Uważam, że nie dałoby się pogodzić, z powodu braku czasu, pracy na rzecz Wirelandu i kampanii wyborczej. Byłoby to ze stratą dla Wirelandu. Dlatego w rozmowie z panią Wirkus powiedziałem, żeby wybrała. Jeśli będzie kandydować, to będziemy musieli się rozstać - stwierdza Recław. Jest też jeszcze jeden powód. - Nie chcę, aby wytworzyła się sytuacja, że ja, mój zakład popieramy panią Wirkus. A tak byłoby, gdyby łączyła dwa zajęcia. Zresztą w ogóle nie chcę, aby łączono mnie z jakimkolwiek kandydatem, z polityką - mówi Recław. Na koniec zapewnia, że ani senator Zaborowski, ani inny polityk Platformy Obywatelskiej nie naciskali na niego w sprawie pani Wirkus.
Katarzyna Wirkus nie będzie kandydować na stanowisko burmistrza. - Najważniejsze jest dla mnie stanowisko mojego pracodawcy. Rozumiem je. Nie będę się odnosić do działań konkurentów politycznych - oświadcza Wirkus.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?