W sobotę, około godz. 17, w budynku przy ul. Różyckiego w Lęborku doszło do potężnej eksplozji. Na razie nie można powiedzieć, co było przyczyną wybuchu, ale jego siła była ogromna. Z okien wyleciały wszystkie szyby, a huk było słychać kilka kilometrów od miejsca zdarzenia. Konstrukcja budynku została naruszona i grozi zawaleniem.
Strażacy ewakuowali z budynku trzy osoby. Dwie mogły wyjść o własnych siłach (kobieta i jej nastoletni syn), trzecią (mężczyzna) musiało zabrać pogotowie ratunkowe. Lęborczanin został mocno poparzony.
Zobacz także: Wybuch gazu w kamienicy (raport, zdjęcia, wideo)
Jednak w najcięższym stanie jest kobieta, która przechodziła z dwójką dzieci w pobliżu budynku.
- Siła wybuchu wyrwała bramę wjazdową, a ta wręcz "zmiotła" kobietę z dzieckiem na drugą stronę ulicę. 5-letnie dziecko zostało zabrane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Trójmieście - mówi Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy lęborskiej policji.
Zobacz także: Pożar kamienicy przy ul. Krasińskiego w Słupsku (zdjęcia)
Strażacy nie mówią nic o przyczynach wybuchu. Dom nadaje się do rozbiórki. Dodajmy, że w domu mieszkali właściciele znanego w Lęborku biura podróży.
Relacja świadków i szczegóły w poniedziałkowym "Głosie Pomorza".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?