Do sądu w Bytowie trafił właśnie akt oskarżenia. Do tragedii doszło ostatniego dnia marca. Ośmioletni chłopiec jechał na deskorolce po drodze powiatowej w Jeleńczu. W pewnym momencie skręcił w stronę posesji wprost pod ciężarówkę, która poruszała się w tym samym kierunku. Chłopiec zginął na miejscu. Ciężarówką kierował 41-letni mężczyzna. Był trzeźwy.
Czytaj więcej o sprawie: Śmierć 8-latka. Policja wyjaśnia okoliczności
Sprawę badała bytowska prokuratura rejonowa. - Naszym zdaniem kierowca samochodu specjalistycznego przyczynił się do tego wypadku - mówi Małgorzata Borek z prokuratury rejonowej. - Uznaliśmy, że mężczyzna nie zachował należytej ostrożności, widząc nieprawidłowo poruszające się po drodze dziecko.
Chodzi o artykuł 177 paragraf drugi Kodeksu karnego, który mówi, że jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Kierowca jechał z dozwoloną prędkością, ale zdaniem prokuratury powinien na widok dziecka zwolnić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?