Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przepis na putinówki. Bytowski sklep zachęca do kupowania polskich jabłek (wideo)

Sylwia Lis
Pani Dorota zdradza przepis na putinówki.
Pani Dorota zdradza przepis na putinówki. Sylwia Lis
Rosyjskie embargo na polskie jabłka nie straszne bytowianom. Wiedzą, co zrobić z nadmiarem owoców. Po prostu trzeba z nich upichcić Putinówki.

Sadownicy, a także właściciele sklepów robią wszystko, aby jabłka schodziły z półek jak przysłowiowe bułeczki. Wychodzą naprzeciw rosyjskiemu embargu na eksport owoców i dwoją się i troją, aby Polacy zjedli nadmiar jabłek. Na ciekawy pomysł wpadli właściciele sklepu z owocami i warzywami z Bytowa.

Zobacz także:W piątek jabłka w Słupsku kosztowały 99 groszy w Lidlu, 1,69 złotych w Biedronce i Netto, a na targowiskach 3 złote. Konsumenci się cieszą, rolnicy ubolewają

- W zasadzie Bytowska spiżarnia istnieje od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku - mówi Dorota Keller, właścicielka. - Przenieśliśmy się niedawno w inne miejsce i postawiliśmy na lokalne produkty. Samo wnętrze, nawiązujące architektonicznie do naszych terenów zaprojektował syn, który studiował na Akademii Sztuk Pięknych.

I faktycznie w sklepie można poczuć się jak w prawdziwej spiżarni. Przeważają produkty sprowadzone od lokalnych producentów, jest żurawina, jagody, gruszki, śliwki i oczywiście jabłka.

- Od czasu wprowadzenia rosyjskiego embarga na polskie owoce, jabłek idzie znacznie więcej - mówi pani Dorota. - Najpopularniejsze są malinówki, czy antonówki.

Ale właścicielka poszła jeszcze dalej. - Zachęcamy do zakupu antonówek - mówi kobieta. - One idealnie nadają się do ciast. I na największej ścianie napisano przepis na… putinówki. Teraz każdy kto kupi jabłka może z nich upichcić pyszne ciastka.

- To rodzinny przepis - mówi kobieta. - A dla przekory teraz nazwaliśmy słodkości - putinówkami. Jabłka są zdrowie, szczególnie polskie i chcemy, żeby nasi klienci odżywiali się zdrowo.

Do przyrządzenia ciastek potrzebne są jabłka - oczywiście kwaśne, czyli antonówki. - Potrzebujemy 1,5 kilograma jabłek, pięć łyżek mąki, łyżkę oleju, szczyptę soli, dwadzieścia mililitrów rumu, trzy czwarte butelki piwa, dwa jajka - wyjaśnia pani Dorota. - Olej do smażenia i cukier puder do posypania.
Przygotowanie putinówek jest bardzo prosty.

- Ze składników trzeba mikserem wyrobić jednolite ciasto - mówi kobieta. - Z jabłek wydrążyć gniazda nasienne i pokroić je na plastry. Plastry maczać w cieście i smażyć z obu stron na oleju. Przed podaniem obsypać cukrem pudrem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza