Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Festiwalu Pianistyki Polskiej triumfował jazz

Daniel Klusek
Poetic Jazz symfonicznie – koncert na kwartet jazzowy i orkiestrę symfoniczną. Dyryguje Jerry Gates.
Poetic Jazz symfonicznie – koncert na kwartet jazzowy i orkiestrę symfoniczną. Dyryguje Jerry Gates. Marcin Kamiński
Koncertem Grzegorza Niemczuka i słupskich filharmoników zakończył się 48. Festiwal Pianistyki Polskiej. Jednak największymi gwiazdami okazali się muzycy... jazzowi.

Przez ostatni tydzień Słupsk był miejscem spotkań melomanów i polskich wykonawców muzyki klasycznej. Publiczność usłyszała koncerty symfoniczne, kameralne, recitale fortepianowe, mogła też słuchać uczestników konkursu Estrada Młodych. I wbrew temu, co się uważa, na widowni zasiedli nie tylko starsi melomani.

- Oczywiście, część odbiorców jest z nami od początku festiwalu. Ta publiczność lubi muzykę klasyczną. To są słupszczanie, ale również osoby ze Szczecina, Śląska, a nawet z Niemiec, które już na początku roku dzwonią do nas i proszą o rezerwację karnetów - mówi Halina Chmielecka, sekretarz Słupskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego, organizator Festiwalu Pianistyki Polskiej.

Festiwal jednak ewoluuje, bo od co najmniej kilku lat zapraszani są wykonawcy muzyki jazzowej.

- W tym roku były aż dwa takie koncerty: zagrał Leszek Możdżer, a dwa dni później kwartet Lecha Wieleby, słupszczanina od lat mieszkającego w Szwajcarii, który marzył o tym, by zagrać na naszym festiwalu. Oba wydarzenia były fantastyczne i przyciągnęły młodszą publiczność. Chociaż ta starsza bawiła się równie dobrze - mówi sekretarz STS-K.

Etnoscena 2014 w Słupsku: Kto zagra na imprezie?

Jak zapewnia, otwarcie na jazz nie zmienia formuły festiwalu, który do dzisiaj jest jedynym miejscem spotkań polskich pianistów, zarówno mieszkających w kraju, jak i za granicą.

- To są muzycy bardzo znani w środowisku pianistów, przez wielu uważani za wybitnych - mówi Halina Chmielecka. - Przyjeżdżają do Słupska za symboliczne pieniądze. Nawet Leszek Możdżer, który koncert na festiwalu obiecał nam już trzy lata temu, zagrał za jedną trzecią swojej normalnej stawki.

Festiwal Pianistyki Polskiej finansowany jest z pieniędzy miejskich, ale również z budżetu Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz sponsorów.

W tym roku, po raz pierwszy w jego historii, patronaty nad koncertami objęły dwie ogólnopolskie anteny: TVP Kultura i radiowa Dwójka. W radiu można było usłyszeć wywiad z organizatorami i spoty, a TVP Kultura wyemituje reportaż z tegorocznej edycji festiwalu.

Słupsk świętuje przyznanie Nagrody Europy: Tak bawili się słupszczanie

- Festiwal jest wizytówką miasta. Chcielibyśmy jednak, by Agencja Promocji Regionalnej "Ziemia Słupska" bardziej promowała festiwal poza miastem - mówi organizatorka FPP.

- W ubiegłym roku pomogliśmy festiwalowi finansowo - mówi Tomasz Urbaniak z APR "Ziemia Słupska". - W tym roku nasz budżet został obcięty. Występowaliśmy do radnych o jego zwiększenie, między innymi po to, by wystarczyło pieniędzy na festiwal, ale radni się nie zgodzili. Informowaliśmy jednak o nim w mediach społecznościowych. A festiwal trzeba wspierać, on musi bardziej wyjść na zewnątrz i otworzyć się na młodzież. Byłem z ośmioletnią córką na jednym z festiwalowych koncertów. Niestety, musiałem wyjść w połowie, bo córka się tam nudziła.

Melomani twierdzą jednak, że Festiwal Pianistyki Polskiej to jedno z najważniejszych wydarzeń artystycznych w Polsce.

- Nie znam drugiego takiego festiwalu - mówi Kazimiera Nieznalska ze Słupska. - Każdego roku jestem przynajmniej na jednym koncercie. Bardzo lubię muzykę klasyczną i cieszę się, że słuchają jej również młodzi ludzie. To ważne, aby dzieci i młodzież wiedziały, jak fantastycznych mamy pianistów i jakie muzyczne arcydzieła powstały w historii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza