Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupski rynek nieruchomości rozkwita. Powstają nowe osiedla

Wojciech Frelichowski
Budynki mieszczą się przy ul. Klonowej w Słupsku.
Budynki mieszczą się przy ul. Klonowej w Słupsku. www.nowedomy.slupsk.pl
Nowe inwestycje w domy wolno stojące, szeregowce i budynki wielorodzinne świadczą o tym, że słupski rynek nieruchomości rozkwita. Rządzi na nim jednak cena.

Deweloperzy kuszą, a samorządy liczą na zainteresowanie działkami budowlanymi. Jednak to, czy dana nieruchomość znajdzie nabywcę, zależy w Słupsku głównie od ceny.

- Osoby majętne, z wyklarowanym projektem wymarzonego domu z pewnością zdecydują się na działkę. Ale klienci z mniejszym budżetem, którym po prostu zależy na własnym kącie, najprawdopodobniej wybiorą mały dom albo mieszkanie w szeregowcu - mówi Tomasz Chumek z biura Delta Nieruchomości.

Zobacz także: W Słupsku i okolicach powstają osiedla mieszkaniowe

Na tzw. rynku pierwotnym można aktualnie skorzystać z ofert firm SGI (budynki Copernicus I i II), a także Mat-Bet (Akademicka Oaza) czy Sierleccy Development (osiedla Nowy Świat, Twins, Bizancjum). Zainteresowanie w tym roku nabrało rumieńców, bo wszedł rządowy program Mieszkanie dla Młodych, który ma pomóc w spłacie kredytów hipotecznych młodym małżeństwom.
Nie brakuje także ofert w mniejszym budownictwie, czy to w szeregowcach (przodują głównie tereny podmiejskie w Kobylnicy i Siemianicach), a także w tzw. domach bezczynszowych.

Zobacz także: TBS buduje nowe mieszkania na sprzedaż

Jednak wiele osób, które planują zakup mieszkania, domu czy działki budowlanej, nurtuje podstawowe pytanie: kupować teraz czy jeszcze poczekać, bo może ceny spadną?

- Nigdy nie można określić, czy ceny jeszcze spadną, czy już ten spadek zostanie zatrzymany. Natomiast z pewnością w dłuższej perspektywie nie nastąpi wzrost cen, bo nie ma takich czynników, które mogłyby uzasadniać taki ruch na rynku - uważa Jacek Poławski z biura Poławscy Nieruchomości w Słupsku, i dodaje, że ceny w ogłoszeniach nie zawsze odpowiadają tym, które później są negocjowane. - Warto negocjować - podkreśla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza